"Kobierce tkane z pajęczyny" Renata Kosin

Przyszła pora na recenzję przedostatniej części serii "Siostry Jutrzenki" Renaty Kosin, czyli "Kobierce tkane z pajęczyny". Dla mnie jest to ostatnia część, bo zaczęłam przygodę z tą serią od piątego, czyli ostatniego tomu. Jakich tajemnic o rodzinie Śmiałkowskich dowiemy się z tej części? Zapraszam na recenzję!


"Kobierce tkane z pajęczyny" Renata Kosin
Lata mijają, a w Przytulisku życie dalej się toczy, jednak za sprawą wielu rodzinnych amuletów, ciągle czuć obecność Arachny. Czuwa ona nad potomkami rodu Śmiałkowskich, którzy pomimo, tego, że układają sobie życie w różnych miejscach na świecie, nadal nie zapominają o rodzinnych stronach. Każdy z nich obiera różne ścieżki życiowe. Po latach ich wnuki oraz prawnuki dokonują podobnych wyborów. Michalina również szuka jeszcze swojego miejsca na ziemi. Nadal interesuje się przeszłością swoich przodków i tym sposobem w końcu udaje się odkryć największą rodzinną tajemnicę związaną z jej praprababką. Kim na prawdę była Arachna? Co takiego skrywają tytułowe kobierce?

"Kobierce tkane z pajęczyny" Renata Kosin
W książce występuje narracja trzecioosobowa. Akcja dzieje się w czasach współczesnych (czyli rozpoczyna się w 2006, a kończy w 2009 roku) oraz w czasach przeszłych czyli w latach 1946-1955). Rozdziały są długie, jednak przyjemny styl pisania autorki sprawia, że czyta je się szybko i z wielkim zainteresowaniem. Dzięki temu, że akcja tak szybko się toczy, możemy zaobserwować to, jak dorastają dzieci potomków Śmiałkowskich. W części tej, tak jak w innych tej serii, jest trochę historii Polski, więc można zaobserwować to, jak zmieniał się nasz kraj przez te wszystkie lata. Nie mogło oczywiście zabraknąć historii dotyczącej rodziny Śmiałkowskich, która była tak nieprawdopodobna, że podchodziła pod legendę. W książce jest dużo dialogów, dzięki którym wiele dowiadujemy się o losach innych postaci tej powieści. Ogólne jest wiele różnych wątków opowiadających przeróżne rodzinne historie, które potrafią bardzo zaciekawić.

"Kobierce tkane z pajęczyny" Renata Kosin
"Kobierce tkane z pajęczyny" jest kolejną świetną powieścią obyczajową, jaką udało mi się przeczytać w ostatnim czasie. Ciężko mi powiedzieć, który z tomów serii "Siostry Jutrzenki" najbardziej przypadł mi do gustu. Ta część, zresztą jak każda inna, potrafi nieźle wciągnąć i bardzo zaciekawić, szkoda że przeczytałam już wszystkie, bo chętnie poznałabym inne tajemnice związane rodem Śmiałkowskich!

"Kobierce tkane z pajęczyny" Renata Kosin
Jeśli jesteście ciekawi kolejnych tomów, to możecie o nich przeczytać tutaj: 1,2,3,4,5

42 komentarze:

  1. Choć o autorce słyszałam, o książkach nie. Zapisuję sobie tytuł, by podczas najbliższych zakupów wziąć pod uwagę tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie!:) Myślę, ze ta seria Ci się spodoba ;)

      Usuń
  2. Zaplanuję sobie lekturę tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. He leído reseñas sobre él. Gracias por la recomendación. Te mando un beso

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawdę bardzo zainteresowały mnie te książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie sagi, więc chętnie sięgnę, ale kiedy to nie wiem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. To raczej nie moje klimaty, więc raczej sobie odpuszczę tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. wielowątkowość czasem jest na plus... a czasem nie - fajnie, że tutaj ciekawi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię wielowątkowość, a tutaj ciekawi ona i to bardzo ;)

      Usuń
  8. Nie znam serii, jak i autorki :) Muszę sobie przybliżyć jej twórczość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, bardzo fajne ma książki, szczególnie tę serię 😊

      Usuń
  9. Nie czytałam przyznaję ani jednej. Czy się w końcu przekonam, zobaczymy. Trochę kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się skusić na tę serię, jest świetna 😊

      Usuń
  10. Może nie mam ten autorki na liście najbardziej priorytetowych twórców do poznania, ale zamierzam w końcu zabrać się jej książki. Na początek jedną lub dwie bym przeczytała, żeby zorientować się, czy odpowiada mi jej styl. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi bardzo odpowiada styl tej autorki, jak już przeczytałam pierwszą część tej serii to już musiałam zdobyć resztę książek 😀 ogólnie bardzo polecam książki tej autorki, każda potrafi bardzo zaciekawić 😊

      Usuń
  11. nie czytałam jeszcze niczego tej autorki. Obecnie czekam na swój egzemplarz "Matka wynalazku". Zapowiada się ciekawa lektura:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brzmi bardzo ciekawie, też jestem ciekawa tego egzemplarza 😊

      Usuń
  12. Mam w planach poznanie całej serii, bo słyszę i czytam wiele dobrego na jej temat, mam nadzieję, że się nie zawiodę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością się nie zawiedziesz, bo cała seria jest świetna😊

      Usuń
  13. Nie znam tej serii, ale brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nice readings here on this blog!
    xoxo

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Czasami lubię się oderwać od kryminałów i przeczytać fajną obyczajówkę, może następnym razem sięgnę po tę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie czasem przeczytać taką obyczajówkę. Trzeba się czasem oderwać od kryminałów 😊

      Usuń
  16. Na pewno ciekawy jest ten motyw zmieniającej się historii - ale książkę na razie sobie odpuszczę

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, a historia jest w tej książce na prawdę bardzo ciekawa 😊 pozdrawiam 😊

      Usuń
  17. Raczej czytam inne gatunki, ale kto wie, może kiedyś wpadnie mi w ręce 😊

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawa seria, muszę nadrobić zatem :)

    OdpowiedzUsuń

„Ucieczka po miłość” Ewa Pisarska

Od jakiej książki nie mogliście się oderwać w ostatnim czasie? Długo nie mogłam trafić na taką powieść, jednak kiedy w moje ręce trafiła „Uc...