"Chemia śmierci" Simon Beckett

Kto czytał moje poprzednie posty pewnie pamięta, że rozpoczęłam czytać serię o doktorze Davidzie Hunterze od piątego temu. Bardzo zaciekawiły mnie kryminalne zagadki, w których bierze udział doktor Hunter. Postanowiłam więc cofnąć się do pierwszego tomu tej serii jakim jest: "Chemia śmierci".


Akcja książki rozgrywa się w małym miasteczku jakim jest Manham, gdzie David Hunter pełni funkcję lekarza w tamtejszej przychodni. Ze względu na swoją ciężką przeszłość mężczyzna zaszył się w tej małej miejscowości i ukrywa fakt, że jest wybitnym antropologiem sądowym. Nagle zaczynają ginąć młode kobiety, którym ktoś podrzuca martwe zwierzęta. Ich zwłoki zostają znalezione w makabrycznym stanie. Wszystko wskazuje na to, że zabójcą jest ktoś z mieszkańców Manham. Czy nasz zwykły lekarz dalej będzie ukrywał fakt, że jest antropologiem sądowym? Kto i dlaczego zabija młode kobiety?

W książce przeważa narracja pierwszoosobowa, narratorem jest doktor Hunter. Na początku trochę męczyła mnie ta książka, ponieważ wolno się rozkręcała i posiadała dużo szczegółowych opisów. Jednak później na szczęście książka się rozkręciła. Panuje w niej mroczny klimat, nie tylko martwe ciała zaginionych kobiet mnie przerażały, ale i podrzucana martwe zwierzęta. Zakończenie książki bardzo mnie zaskoczyło. Polecam "Chemię śmierci" każdemu kto lubi się bać oraz kto lubi drastyczne kryminały, w których nie wiadomo kto jest zabójcą i trudno się tego domyśleć. Tą książkę oraz inne książki z tej serii polecam osobom, które są ciekawe zawodu antropologa sądowego, ponieważ w każdych przeczytanych przeze mnie książkach tej serii jest o tym wiele istotnych informacji oraz szczegółowych opisów. 

"Chemia śmierci" nie potrafiła mnie tak bardzo zaciekawić jak piąty tom tej serii, czyli "Niespokojni zmarli". Mimo wszystko momentami miałam dreszcz podczas czytania, ponieważ przerażał mnie panujący tam mroczny klimat. Na tej książce na pewno nie skończy się moja przygoda z tą serią, ponieważ nadal ciekawią mnie losy doktora Huntera oraz związane z nimi kryminalne zagadki.




59 komentarzy:

  1. lubię tego autora, ale tej książki jeszcze nie czytałam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro pojawiły się dreszcze podczas czytania to jestem jak najbardziej na tak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że względu na te dreszcze warto przeczytać 😊

      Usuń
  3. Chyba polubie kryminały 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio nie po drodze mi z kryminałami, więc na razie i ten tytul odpuszczam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też chyba już muszę odpocząć od tych kryminałów 😀

      Usuń
  5. Miałam okazję czytać serię o doktorze Davidzie Hunterze i bardzo pozytywnie ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę ogarnąć tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na leniwe popołudnie jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię kryminałów :D Także to nie dla mnie książka :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mógłby zmęczyć, bo dużo opisów i wolno się rozkręca ale mimo to warto przeczytać tą książkę 😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba najwyższy czas wreszcie zabrać się za ten serię. 9

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam 5 tom, a nie mam pozostałych. Muszę gdzieś dorwać poprzednie tomy by zabrać się za tę serię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie zaczęłam tą serię od piątego tomu 😊

      Usuń
  12. Na serie to ja teraz nie mam za bardzo czasu, ale zapisuję i będę miała na uwadze :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cieszę się, że podobnie jak ja, polubiłaś doktora Huntera. Zawód antropologa jest niezwykle interesujący. Dziękuję i pozdrawiam Zdzisław www.krainslowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się nie polubić tej ciekawej serii, bardzo mnie zaciekawił ten zawód :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Ja jestem ciekawa całej serii! :D Mroczny klimat to jest to.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię kryminały, ale ten jest trochę za mroczny jak dla mnie. Bałabym się zasnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, w takim razie lepiej przeczytać go w dzień :D

      Usuń
  16. Lubie kryminaly ale tych nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś ją czytałam u pamiętam, że byłam bardzo zawiedziona. Spodziewałam się zdecydowanie mocniejszego klimatu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się trochę zawiodłam, bo myślałam, że ten tom bardziej mi się spodoba 😊

      Usuń
  18. Nie każdy tom może być idealny. Zawsze znajdzie się lepszy i gorszy, niemniej jednak ksiązka zapowiada się ciekawie. I znowu kotek na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dlatego nie przekreślam tej serii i zamierzam sięgnąć po kolejne tomy😊 Kotek musi być, bo zawsze koło mnie śpi jak czytam 😊

      Usuń
  19. Z chęcią zacznę czytać całą serię :) Uwielbiam kryminały.
    Mam to samo z Jo Nesbo. Fajna seria, ale niektóre tomy nie są tak porywające, a wręcz nudne :) Ale mnie to nie zniechęca ;) Czytam do końca nawet totalne gnioty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie na pewno spodoba Ci się ta seria 😊 też zawsze wszystko czytałam do końca nawet jak mnie zacznie nudzić jakaś książka to staram się ją przeczytać jak najszybciej żeby mieć ją z głowy i zacząć czytać coś ciekawego 😀

      Usuń
  20. Fajnie kociuś śpi. Jestem ciekawa tego kryminału, całej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajnie 😊 bardzo polecam całą serię 😊

      Usuń
  21. I haven't read this book but now I'm curious about it.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I recommend this book. This is very interesting book😊

      Usuń
  22. ooo... jestem ciekawa tej pozycji!

    OdpowiedzUsuń
  23. Z pewnością kiedyś czytałam jakąś książkę tego autora, ale nie pamiętam tytułu. To musiało być jeszcze przed założeniem konta na lubimy czytać. Pamiętam wyraźnie, że było w niej o trupiej farmie... A tak z drugiej beczki, ten zimny tytuł dziwnie kontrastuje ze ślicznym kiciusiem :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O trupiej farmie jeszcze nie czytałam książki ale brzmi bardzo ciekawie 😀 muszę jakoś złagodzić klimat mojego bloga wstawiając zdjęcia mojego słodkiego kotka żeby nie było zbyt mrocznie 😀

      Usuń
  24. Seria jest świetna. Na mnie ten tom wywarł duże wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba ta seria ale piąty tom podobał mi się bardziej;)

      Usuń
  25. Nie przepadam za książkami tego typu :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Kojarzę nazwisko autora, lecz jeszcze nie czytałam żadnej jego książki. Mam jednak w planach sięgnięcie po przynajmniej jedną powieść spod jego pióra. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam książki tego autora, przeczytałam już trzy i każda była fajna 😊

      Usuń
  27. Kolejna książka którą muszę koniecznie przeczytać. Szykują się kolejne długie wieczory 😅

    OdpowiedzUsuń

„Portret mordercy” Anne Meredith

Wolicie w tym przedświątecznym czasie czytać przyjemne świąteczne obyczajówki, czy mocne kryminały? Ja w tym okresie wolę książki w świątecz...