Gdzie znajduje się Wasz dom? Na końcu, w środku, czy może na początku ulicy? Z pewnością każde miejsce może skrywać jakieś tajemnice, których odkrycie czasem bywa szokujące. Jakie sekrety skrywa miejsce, na którym znajduje się nowo powstały dom w powieści "Na końcu ulicy" Diane Chamberlain? Zapraszam na recenzję!
|
"Na końcu ulicy" Diane Chamberlain |
Kayla jest młodą wdową, której mąż zginął na budowie ich wymarzonego domu. Ma ona czteroletnią córeczkę, dzięki której jakoś się jeszcze trzyma i wie, że musi być silna. Pewnego dnia Kaylę odwiedza w pracy dziwna starsza kobieta, która wie bardzo dużo o jej życiu osobistym, w tym o śmierci jej męża i próbuje przekonać ją, aby zrezygnowała z mieszkania w tej okolicy. Zastraszona Kayla prawie się na to zgadza, jednak później okazuje się, że jej przyszły dom skrywa wiele mrocznych tajemnic i wspomnień... Co wydarzyło się w tym miejscu wiele lat temu? Co z tym wszystkim ma wspólnego jej niedawno poznana sąsiadka Ellie Hockley?
|
"Na końcu ulicy" Diane Chamberlain |
W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie. Rozdziały prowadzone są z perspektywy dwóch kobiet: Kayli i Ellie. Występują też dwie płaszczyzny czasowe. Rozdziały opisujące losy Ellie mają miejsce w 1965 roku, kiedy to miała ona dwadzieścia lat. Odnalazła ona swój sens życia w walce z niesprawiedliwością na tle rasowym, uczestnicząc w programie SCOPE. Z kolei w rozdziałach opisujących losy Kayli akcja ma miejsce w nieco bardziej współczesnych czasach, czyli w 2010 roku. Opisują one wątek przeprowadzki Kayli wraz z córką do nowo wybudowanego domu, z którym związane są mroczne tajemnice z przeszłości. Z początku ciężko mi było wkręcić się w tę książkę, ale z czasem zaczęła mnie ona interesować coraz bardziej. Jest niej wątek trudnej przyjaźni, zakazanej miłości oraz ciężkich relacji rodzinnych, w których odmienne poglądy prowadzą do kłamstw, poważnych sporów, a nawet dramatów. Końcówka książki bardzo mnie zaskoczyła i jednocześnie mną wstrząsnęła, takiego finału ciężko było się domyślić. Pod koniec nie zabrakło wzruszeń, szokujących zdarzeń, a także trzymania w napięciu. Tak więc jeśli szukacie mocnych wrażeń, to musicie przeczytać tę książkę!
|
"Na końcu ulicy" Diane Chamberlain |
"Na końcu ulicy" jest jak dla mnie świetną mieszanką powieści obyczajowej, thrillera i dramatu. Książka ta potrafiła mnie na końcu nieźle zaskoczyć, zszokować i dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Jeśli lubicie historie, pełne rodzinnych tajemnic i sporów, które nawet po wielu latach nie dają o sobie zapomnieć, to jest to książka w sam raz dla Was.