29 książek, które najbardziej zapadły mi w pamięć

Dzisiaj wyjątkowo nie będzie żadnej recenzji, a powinna być, bo w ostatnim czasie więcej książek mi przybywa, niż udaje mi się przeczytać. Zamiast recenzji mam dzisiaj dla Was spis 29 książek, które najbardziej zapadły mi w pamięć. Niektóre należą do moich ulubionych, a z niektórymi mam pewne wspomnienia, dzięki którym dobrze je wspominam. Kolejność książek jest alfabetyczna, bo ciężko mi było określić, która z nich wywarła na mnie największe wrażenie. Zatem zapraszam do czytania!


Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/photos/biblioteka-niebo-ptak%c3%b3w-mistyczne-425730/



-A-


1. Ania z Zielonego Wzgórza Lucy Maud Montgomery. Chyba nikomu nie musze przedstawiać tej książki. Czytałam tę książkę, jak byłam w podstawówce, kiedy jeszcze myślałam, że nie lubię czytać, dlatego jest to jedna z nielicznych lektur, jakie przeczytałam chodząc do szkoły i bardzo miło ją wspominam.

-C-

2. Central Park Guillaume Musso. Od tej książki zaczęła się moja przygoda z książkami Musso, po które do teraz sięgam w ciemno. Opisuje ona historię pewnej nieznającej się pary, która budzi się skuta ze sobą kajdankami i nikt nie wie czemu... Przeczytałam ją kilka lat temu podczas opalania i pamiętam, że bardzo się spiekłam na słońcu, bo tak mnie wciągnęła.

3. Cień Judasza Anna Kusiak. Świetny kryminał, jeden z lepszych w ostatnim czasie, jaki czytałam. Opowiada o dwóch kuzynkach, z których jedna z nich skończyła marnie i wokół tego toczy się całe śledztwo. Bardzo mocna książka, do ostatnich stron nie wiedziałam, kto z bohaterów jest tym tytułowym Judaszem, którego cień krąży od samego początku.

4. .Coś pożyczonego i Coś niebieskiego Emily Giffin. Jedna seria i dwa tomy, nigdy nie pamiętałam, który jest pierwszy, a który drugi. Czytałam te książki dawno temu i mogę powiedzieć, że są to bardzo przyjemne powieści obyczajowe, które opowiadają o miłości, przyjaźni oraz zdradzie. Kiedy przeczytałam te książki, postanowiłam sobie, że przeczytam wszystkie książki tej autorki, dlatego teraz poluję na jej najnowszą powieść, bo już tylko ona mi została do przeczytania.

5. Czarne Nenufary Michel Bussi. Przez tę książkę polubiłam kryminały, które myślałam wcześniej, że nie lubię. Zdecydowałam się ją przeczytać ze względu na piękną i ciekawą okładkę. Kryminał ten w środku okazał się jeszcze ciekawszy i zaskakujący, opisywał historię trzech różnych kobiet, które miały jeden cel. Po przeczytaniu tej książki, nie tylko zaczęłam sięgać po kryminały, ale i po inne książki tego autora.

6. Czas jest mordercą Michel Bussi. Jest to jeden z lepszych kryminałów tego autora, którego końcówka podniosła mi ciśnienie, bo bardzo trzymała w napięciu. Miło czytało mi się tę książkę leżąc pod kocykiem w chłodniejsze wieczory.


-D-


7. Dom nad rozlewiskiem Małgorzata Kalicińska. Jest to pierwszy tom serii Rozlewisko. Świetna powieść obyczajowa, która opowiada o losach Małgorzaty, która nad rozlewiskiem pomimo skończonych 40 lat rozpoczyna nowy rozdział w życiu. Pewnie większość osób zna lepiej serial na podstawie tej książki, jednak ja nigdy go nie oglądałam, bo jakoś mnie do niego nie ciągnęło. Przeczytałam tę książkę kilka lat temu i bardzo miło spędziłam czas z nią podczas opalania.


-J-


8. Jutro Guillaume Musso. Czytałam ją dawno dawno temu i pamiętam, że trudno było mi się od niej oderwać. Została w niej opisana nieprawdopodobna historia dwojga ludzi, którzy w tym samym czasie korzystali z jednego laptopa nie znając się. Jedna lepszych książek tego autora, która bardzo zaskakuje. Dobrze, że już znałam już jego książki, bo czytałam ją latem i rozsądnie poszłam do cienia, żeby znowu się nie spiec na słońcu.



-K-



9. Klinika Sebastian Fitzek. Od tej książki zaczęła się moja przygoda z thrillerami psychologicznymi tego autora. Czytałam tę książkę bardzo dawno temu, jak jeszcze byłam na studiach i pamiętam, że dotyczył on paraliżu sennego ofiar. Ten thriller był bardzo przerażający, aż do dzisiaj go pamiętam...

10. Kółko się pani urwało Jacek Galiński. Świetna komedia kryminalna, jak i cała seria. Poznałam ją rok temu i bardzo polubiłam, bo pełno w niej czarnego humoru, który uwielbiam i ciekawych losów starszej pani z ciętym językiem. Idealna lekka lektura na wakacje.

-M-


11. Mama kłamie Michel Bussi. Bardzo oryginalna książka opowiadająca o dziecku, które ma swoją pluszową zabawkę przypominające mało znane zwierzę. Żeby było śmiesznie, zabawka ta opowiada temu dziecku bajki... Opis wskazuje na to, że jest to przyjemna bajeczka, jednak pozory mylą, bo książka ta jest świetnym i zaskakującym kryminałem, który przeczytałam pewnej zimy, w okresie świątecznym pod kocykiem, popijając ciepłą herbatę.

12. Marnotrawny Natalia Kassa. Bardzo gruba i bardzo fajna książka, a zaczęła się tym, że głównej bohaterce zepsuło się auto w drodze do pracy, co ją później spotkało, tego pewnie nikt się nie spodziewał. Z tą książka rozpoczęłam nowy rok i bardzo cieszę się, że ten ciekawy thriller trafił w moje ręce. 

13. Milaczek Magdalena Witkiewicz. Świetna książka! Opowiada o losach 30 letniej Mileny z lekką nadwagą, która szuka miłości. Bardzo zabawna książka, umilała mi czas podczas długich powrotów do domu z pracy autobusem.

14. Mówili, że jest piękna Michel Bussi. Kolejna świetna książka tego autora, która trafiła w moje ręce. Jej treść odzwierciedla tajemniczy tytuł. Mam z tą książką miłe wspomnienia, bo dwa lata temu zabrałam ja na wakacje nad morze, gdzie pochłonęłam ją całą.

-O-


15. Ogród wiecznej wiosny. Cristina López Barrio Czytałam tę książkę kilka lat temu i bardzo miło ją wspominam. Jest to trochę dziwna, ale mimo to piękna wielopokoleniowa powieść, opowiadająca o kobietach, które nie mają szczęścia w miłości oraz o pięknym ogrodzie, który zawsze kwitnie. Pamiętam, że czytałam ją podczas opalania.

-P-


16. Pierwsza na liście Magdalena Witkiewicz. Piękna i wzruszająca książka opowiadająca o przyjaźni, która rodzi się po latach. Czytałam ją w swojej byłej pracy po kryjomu na telefonie, w której pracowałam kilka lat temu i kiedy to udawałam, że ciężko pracuję.

17. Pięćdziesiąt twarzy Greya E.L. James. Od tej książki rozpoczęła się moja przygoda z takim gatunkiem literackim, jakim jest romans erotyczny, dlatego ta książka zapadła mi w pamięć. Przeczytałam ją jak byłam na pierwszym roku studiów, wolałam czytać tę książkę niż uczyć się do zimowej sesji egzaminacyjnej.

18. Pora na życie Cecelia Ahern. Dawno temu przeczytałam tę książkę i miło ją wspominam. Napisana jest przyjemnym, czasami nawet zabawnym językiem, gdzie główna bohaterka jest narratorem i często kłamie. Mimo to książka dała mi dużo do myślenia, bo główna bohaterka przypominała mi trochę mnie.

19. Potęga podświadomości Joseph Murphy. Bardzo ciekawy poradnik, który opowiada o mocy podświadomości oraz o tym jak z niej korzystać, aby poprawić jakość życia. Czytałam tę książkę, kilka lat temu, kiedy leżałam w łóżku chora anginę. Później wiele razy jeszcze do niej wracałam.

20. Powieść bez O Judith W. Taschler. Bardzo fajna książka, która opisuje wątki historyczne przeplatane z wątkami miłosnymi i rodzinnymi. Pochłonęłam ja bardzo szybko, bo uwielbiam takie historie. Pewnie nie zaskoczę Was tym, że czytałam tę książkę podczas opalania. 

21. PS Kocham Cię Cecelia Ahern. Piękna i wzruszająca książka, którą przeczytałam bardzo dawno temu, chyba jak byłam w gimnazjum. Opowiada o stracie, miłości, jest smutna i jednocześnie potrafi pocieszyć. Bardzo miło ją wspominam.


-S-


22. Samolot z papieru Ewa Pruchnik. Niedawno recenzowałam tę książkę na moim blogu, kto tu zagląda, ten wie, że jak dla mnie książka ta była bardzo przyjemną i wzruszającą powieścią obyczajową. Długo jej nie zapomnę.

23. Słodka przynęta Ian McEwan. Trochę było w tej książce polityki, trochę wątków miłosnych (te ostatnie bardziej mnie interesowały). Bardzo miło ją wspominam, nie tylko ze względu na jej treść, ale i na to, że czytałam ją siedząc na ławce na Molo w Brzeźnie pewnej pięknej wiosny, kiedy wybrałam się nad morze.

-Ś-


24. Światło między oceanami M.L. Stedman. Książka opowiadająca o niewłaściwych wyborach dobrych ludzi, którzy chcieli żyć szczęśliwie. Bardzo ładna i wzruszająca książka, dostałam ją pod choinkę w któreś Święta Bożonarodzeniowe. 


-T-



25. Targowisko Czarownic Mingmei Yip. Występuje w tej książce dużo magii i ogólnie jest w niej egzotyczny klimat. Są czarownice (ta książka nie należy do fantastyki), są wątki miłosne, czyli wszystko co lubię. Czytałam tę książkę rok temu podczas opalania i do tej pory bardzo miło ja wspominam. 


-Z-


26. Zakochać się Cecelia Ahern. Bardzo ciekawa fabuła, opisana została smutna historia, chłopaka, który chce się zabić, ale zostaje powstrzymany, przez dziewczynę, z która zawiera pewną umowę... W książce tej jest dużo zabawnych dialogów i czyta się ją przyjemnie, kiedyś zarwałam dla mniej noc. 

27. Zapisane w kościach Simon Becket. Świetny kryminał, jak i cała seria z słynnym antropologu sądowym. Ta część, czyli druga najbardziej przypadła mi do gustu, przeczytałam ją rok temu, a czuję się, jakbym ja czytała wczoraj.

28. Zegarek z różowego złota Richard Paul Evans. Piękna książka, która mówi o tym, aby dobrze wykorzystać czas który jest nam dany. Czytałam ją kilka lat temu, tak mi się spodobała, że postanowiłam, poznać inne książki tego autora, ale jakoś słabo mi to idzie... Może czas najwyższy to nadrobić?

29. Zwyczajna przysługa Darcey Bell. Bardzo szybko pochłonęłam tę książkę z dwa lata temu, a mimo to nie wyparowała szybko z mojej głowy. Opowiada o losach dwóch przyjaciółek, obie były zupełnie inne, jedna poprosiła druga o przysługę... Książkę wspominam bardzo miło, jednak okoliczności, w jakich ją czytałam nie były już takie przyjemne... Leżałam wtedy w łóżku i nie mogłam chodzić z powodu wielkiego bólu kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Cieszę się, ze ta książka mogła mi wtedy umilić czas.  


To będzie na tyle. Tych książek mogłoby być jeszcze więcej, ale zależało mi na tym, żeby było ich 29, więc napisałam o tych, które jako pierwsze przyszły mi do głowy. A wiecie czemu akurat wypisałam 29 pozycji? Bo dzisiaj są moje 29 urodziny i kiedy ten wpis będzie opublikowany, to ja już będę świętować.


Czytaliście którąś z tych książek?

32 komentarze:

  1. Samych sukcesów i szczęścia na urodziny
    Część książek znam, a innych nie



    OdpowiedzUsuń
  2. ..wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, ogrom zdrówka, radości, szczęścia, miłości i oczywiście spełnienia marzeń ❤
    ..kilka ksiażek jest mi znajoma, najwiekszy sentyment mam do 'Ania z Zielonego Wzgórza" ;)

    - pozdrawiam cieplutko, życzę cudownych Urodzin! ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo :) Ja chyba tez mam do tej książki największy sentyment ;) Również pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję ;)

      Usuń
  3. Czytałam cztery książki z tych 29. Wszystkiego najlepszego. Spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uy cuantos libros , estan geniales te mando un beso

    OdpowiedzUsuń
  5. Я читала роман "Завтра" Гийома Мюссо.

    OdpowiedzUsuń
  6. książek z Twojej listy znam i także lubię, ale jeśli chodzi o ranking najulubieńszych tytułów, to miałabym z tym nie lada problem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko wybrać daną ilość ulubionych książek 😀

      Usuń
  7. Część z tych książek będę szukać w bibliotece. Zawsze mnie ciekawią takie zestawienia najlepszych, najulubieńszych, które trzeba przeczytać przed śmiercią etc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że te książki udało mi się przeczytać za życia 😀

      Usuń
  8. Ps. Kocham Cię czytałam. Świetna książka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam 16, 17. Pierwsza jak dla mnie no mogła być ale bez szału, druga mi się nie podobała. W mojej liście na pewno znalazłaby się Złodziejka Książek, Mały Książę, Mikołajek, Opowieść Wigilijna, Żmijowisko, Morderstwo w Orient Expressie, Za zamkniętymi drzwiami i jeszcze hoho dużo innych :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się pierwsza bardzo spodobała, a z drugą mam mile wspomnienia 😊 z przedstawionym przez Ciebie książek znam tylko małego księcia, mikołajka i opowieść wigilijna 😀

      Usuń
  10. ANIA ❤❤❤❤❤❤ i lubię, ale film P.S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania jest świetna, filmu p.s. jakoś nigdy nie obejrzałam do końca, ale tez wydaje się fajny :)

      Usuń
  11. Większości nie znam, ale co nie co dopisałam sobie do mojej listy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajnie, wiele z tych książek jest super :)

      Usuń
  12. Spełnienia marzeń Ci życzę, tych małych i tych większych :)
    Książkę "Ania z Zielonego Wzgórza" będę zawsze wspominać z sentymentem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, chyba każdy tak wspomina tę książkę ;)

      Usuń
  13. Tyle książek, a ja żadnej z nich nie przeczytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jeszcze wiele nie czytałam, z tych, które chciałabym przeczytać :)

      Usuń
  14. Z wymienionych przeczytałam Anie i 50 twarzy ale jest na liście kilka, o których słyszałam i chętnie bym po nie sięgnęła. Wszystkiego najlepszego Kochana! Samych cudownych lektur, spełnienia marzeń i dużo uśmiechu :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość z tych książek jest bardzo fajnych, więc możesz spokojnie sięgać ;) Dziękuje bardzo :)

      Usuń
  15. Spóźnione, ale szczere: Wszystkiego najlepszego! :) Ile książek jeszcze przede mną. Z tych wymienionych czytałam jedynie "Anię z Zielonego Wzgórza". Ale większość tytułów znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Każdy chyba czytał "Anię z Zielonego Wzgórza":)

      Usuń

„Osada” Anna Olszewska

Lubicie, kiedy akcja powieści rozgrywa się w górach? Ja uwielbiam, więc kiedy tylko nadarzyła się okazja, aby przeczytać kryminał, którego a...