Przyszła pora na poznanie dalszych losów rodziny Śmiałkowskich. Razem z powieścią obyczajową "Słowiański amulet" Renaty Kossin, przeniesiemy się znowu do tych pięknych podlaskich miejscowości, takich jak Przytulisko, czy Boguduchy. Czy druga część serii "Siostry Jutrzenki" równie przypadła mi do gustu jak pierwsza (można o niej przeczytać TU)? Zapraszam na recenzję!
|
"Słowiański amulet" Renata Kosin |
Nadszedł czas wielkich zmian w Przytulisku. Nie wszyscy członkowie rodu Śmiałkowskich pozostają w rodzinnych stronach. Niektórzy wyruszają szukać swojego miejsca w innych miastach, nawet tych zagranicznych. Michalina nadal nie rozstaje się z dziennikiem dziadka Antoniego, dzięki czemu poznaje coraz to bardziej przeszłość przodków swojej rodziny. Poznaje również tajemnicę starego słowiańskiego amuletu. Czy zagłębiając się w dawne życie przodków, w tym tajemniczej praprababci Arachny, pozna wszystkie rodzinne tajemnice? Czego ciekawego dowie się tym razem?
|
"Słowiański amulet" Renata Kosin |
W książce prowadzona jest narracja w trzeciej osobie. Tak jak w poprzedniej części (i podejrzewam, że w kolejnych), akcja dzieje się w dwóch płaszczyznach czasowych, czyli w czasach bardziej odległych, takich jak początek XX wieku i w czasach trochę bliższych, czyli w końcówce XX wieku. Wpleciono w akcję wiele ważnych wydarzeń historycznych takich jak odzyskanie przez Polskę niepodległości po wojnie. Zostały opisane też trudne czasy w tym okresie, którym towarzyszyły gwałty, grabieże, a nawet podpalenia. Opisano zabójstwo prezydenta Gabriela Narutowicza, które bardzo zszokowało bohaterów książki. W powieści tej zostały również zawarte przyjemne wydarzenia historyczne, takie jak powstanie pierwszego McDonalda w Polsce, które miało miejsce 1992 roku, czyli w roku mojego urodzenia. Dzięki przyjemnemu stylowi pisania autorki, o tych wydarzeniach historycznych czytało się znacznie ciekawiej niż z podręczników szkolnych, które niestety nie umiały mnie zaciekawić, więc historia w szkole nie była moją mocną stroną.
|
"Słowiański amulet" Renata Kosin |
Skupmy się lepiej na książce, a czasy szkolne pozostawmy za sobą. Występuje w niej przyjemny klimat, któremu towarzyszy dawne życie na wsi oraz w mieście. Zostało pokazane życie ludzi przed erą telefonów komórkowych i Internetu. Z tej części więcej dowiadujemy się o członkach rodu Śmiałkowskich oraz poznajemy ich różne tajemnice, ale niestety nie wszystkie. Wiele osób pod wpływem czasu, zmieniło się fizycznie i psychicznie, szczególnie Michalina, która zdaje maturę i egzaminy na studia w Warszawie. Zmienia się ona i dorośleje. Nie cieszą już ją rzeczy, które cieszyły, kiedy była dzieckiem. Jest w związku, w którym nie układa się najlepiej. Nie zmieniło się tylko to, że nadal drąży i chcę odkrywać przeszłość swoich przodków, które naprawdę potrafią zaciekawić.
|
"Słowiański amulet" Renata Kosin |
"Słowiański amulet" jest kolejną przyjemną częścią serii "Sióstr Jutrzenek", która opisuje wiele ciekawych wątków rodzinnych oraz historycznych. Fajnie było poznać wydarzenia historyczne, które miały miejsce w roku, w których już byłam na świecie oraz to jak wyglądało życie w tych czasach. Nie mogę się już doczekać, czego się dowiem z kolejnych części!