„Córka fałszerza” Joanna Jax

Wolicie sięgać po serie, czy jednotomówki? Ja zawsze wolałam te drugie, bo nigdy nie lubiłam czekać, aż ukaże się kolejny tom lub zaczynałam czytać tomy nie po kolei. Na szczęście z serią „Córka fałszerza” Joanny Jax nie miałam takich problemów, bo aż trzy tomy zostały zawarte w jednej książce! Tak więc dużo miałam do czytania... Jeśli jesteście ciekawi więcej na temat tej serii, zapraszam na recenzję!


„Córka fałszerza” Joanna Jax
W książce tej panują burzliwe czasy schyłku Republiki Weimarskiej i początku istnienia III Rzeszy. Nadchodzą rządy Hitlera i nikt nie spodziewa się tego, że właśnie rodzi się czyste zło. W tych ciężkich czasach przyszło żyć ludzikom, którzy próbują odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości. Tak więc książka ta opisuje losy młodej Żydówki Judith o wielkim talencie malarskim, policjanta Rudolfa, który stara się zachować prawość w tych okrutnych czasach, Herberta, który jest zarażony ideą nazizmu oraz Maxa, który jest ogarnięty ezoterycznym szaleństwem. Jak odnajdą się oni w tej nowej rzeczywistości i z czym przyjdzie im się zmierzyć?

„Córka fałszerza” Joanna Jax
W książce tej narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Rozdziały są długie, ale nie idzie tego odczuć, bo potrafią one mocno zainteresować. Akcja dzieje się na początku dwudziestego wieku i trwa na przestrzeni kilkunastu lat. Opisanej historii towarzyszy tło historyczne związane z wydarzeniami mającymi miejsce na początku dwudziestego wieku. Pomysł na fabułę jak dla mnie był bardzo ciekawy i stwierdzam, że z tej książki można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy związanych z fałszowaniem obrazów w tamtych czasach. Książka ta ma w sobie elementy romansu, któremu towarzyszy głównie zakazane uczucie. Ma ona też elementy sensacji, a także kryminału, bo podczas czytania można napotkać ofiary śmiertelne. Bohaterowie książki jak dla mnie byli bardzo barwni, niektórzy dążyli po trupach do celu, inni, kłócąc się, prowadzili ze sobą zabawne dialogi, a jeszcze inni swoją dobrocią potrafili zmienić na lepsze nawet najczarniejsze charaktery. Tak więc, podczas czytania nie było nudno. Każdy z tomów był dla mnie mega ciekawy, dwa pierwsze zakończyły się w satysfakcjonujący dla mnie sposób. Końcówka trzeciego tomu najbardziej mi się podobała, bo trzymała w napięciu i trudno było mi się od niej oderwać.

„Córka fałszerza” Joanna Jax
„Córka fałszerza” jest piękną powieścią obyczajową z historią w tle. Wszystkie trzy tomy czyta się szybko, bo potrafią bardzo zaciekawić. Tak więc jeśli lubicie książki, w których jest dużo historii oraz ciekawych wątków obyczajowych, to ta powieść będzie dla Was w sam raz!

5 komentarzy:

  1. Bardzo lubię powieści z historią w tle. A skoro ta tak bardzo Ci się podobała, to ja chętnie również po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam powieści z historią w tle i lubię pióro autorki więc na pewno poznam tę opowieść.

    OdpowiedzUsuń
  3. This book looks quite interesting.
    Thanks for sharing.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że fajna książka. Akcja dzieje się przez dłuższy okres czasu i towarzyszą jej prawdziwe wydarzenia, autentyczna historia stanowi jej tło. I różnie bohaterowie, ludzie o różnym podejściu do świata.
    Tak, myślę, że książka jest ciekawa!
    Martyno pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dobrego, udanego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń

„Córka fałszerza” Joanna Jax

Wolicie sięgać po serie, czy jednotomówki? Ja zawsze wolałam te drugie, bo nigdy nie lubiłam czekać, aż ukaże się kolejny tom lub zaczynałam...