"Śmierć druga" Beata Dębska, Eugeniusz Dębski

Czy są tu fani kryminałów, z wątkiem morderstwa, wokół którego toczy się śledztwo skrywające wiele tajemnic? Jeśli tak, to mam dla Was recenzję właśnie takiego kryminału o tytule "Śmierć druga" Beaty i Eugeniusza Dębskich! Jeśli jesteście ciekawi więcej na jego temat, zapraszam na recenzję!


 "Śmierć druga" Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
Pewnego dnia, we Wrocławiu zostają znalezione zwłoki młodego mężczyzny. Jest nim Rafał Góra, a za zamordowanie go jest podejrzany jego najbliższy przyjaciel Sebastian. Trwa policyjne śledztwo, jednak nie przynosi ono satysfakcjonujących skutków. W tej sytuacji najbardziej przydałaby się pomoc detektywa Tomasza Winklera, jednak jest z tym mały problem... Detektyw ten zna podejrzanego oraz ma pewne powody, aby wierzyć w to, że jest on niewinny. Czy uda mu się znaleźć zabójcę Rafała? Jakie ważne fakty podczas tego śledztwa wyjdą na jaw?

 "Śmierć druga" Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie, a rozdziały są dość długie. Ogólnie jest to czwarta część cyklu o detektywie Tomaszu Winklerze, ale nieznajomość wcześniejszych tomów nie stanowiła dla mnie problemu w zrozumieniu fabuły. Jednak mam trochę mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki, dlatego, że występowały w niej elementy, które mi się podobały bardziej, jednak znalazły się też takie, które podobały mi się mniej. Zacznę od tego co mi się podobało. Książka ta ma ciekawą fabułę i barwnych bohaterów, szczególnie takich jak babcia Roma, a także podczas czytania występuje pełno dialogów z poczuciem humoru. W książce tej jest też dużo intryg, tak jak lubię, trzymanie w napięciu oraz śledztwo dotyczące bardzo ciekawej zagadki kryminalnej. Mimo wszystko jakoś nie porwała mnie ta książka, być może styl pisania autorów średnio przypadł mi do gustu, co powodowało częste odkładanie książki. Według mnie akcja też trochę się wlekła, niektóre niepotrzebne dialogi lub opisy spowalniały ją. Jednak końcówka jak dla mnie trzymała w napięciu i była też smutna. Mimo rozwiązanego w pełni śledztwa, które jakoś szczególnie mnie nie zaskoczyło, koniec był jak dla mnie trochę mało satysfakcjonujący.

 "Śmierć druga" Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
"Śmierć druga" jest kryminałem z bardzo ciekawą fabułą, który warto przeczytać, aby wyrobić sobie samemu zdanie na jego temat. Mimo wielu pozytywnych opinii na temat tej książki jakoś szczególnie mnie ona nie porwała, tak abym zapomniała o bożym świecie (tak jak to już bywało w przypadku innych przeczytanych przeze mnie kryminałów). Nie uważam też, żeby czas spędzony z tym kryminałem był dla mnie stracony, bo podczas czytania poznałam wielu ciekawych bohaterów, a niektóre barwne dialogi bardzo poprawiły mi humor. Tak więc, mimo wszystko polecam Wam tę książkę.

28 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem czy mi by się spodobała, czy podobnie jak Ciebie nie porwała by mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję, że to książka, która mocno mnie wciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem wielką fanką tego literackiego duetu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Thanks for the book review!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gracias por la reseña. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  6. Thank you for your story, Martyna! Your Maciek is very sweet!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za polecajkę, może kiedyś wypożyczę dla ojca, który jest wielkim fanem kryminałów. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wolę bardziej porywające kryminały :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie kojarzę poprzednich części i trochę szkoda, że bohaterowie tacy sobie ;<

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie się podobała seria z Tomkiem Winklerem.

    OdpowiedzUsuń
  11. lubię dobre kryminały, ale tego cyklu jeszcze nie czytałam

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że to książka która może mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie, że akcja toczy sie we Wrocławiu. Lubie to miasto :)
    Książka też mogłaby mi się spodobać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrocław to fajne miasto. Bardzo możliwe, że ta książka mogłaby Ci przypaść do gustu 😊

      Usuń

„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. Lawina”, której autork...