„Madame Margot” Jan Jamiński

Jaki tytuł miała najbardziej oryginalna książka, jaką przeczytaliście w ostatnim czasie? W moim przypadku była to powieść „Madame Margot” Jana Jamińskiego, którą właśnie przeczytałam i tym samym zapraszam Was na jej recenzję. Zobaczmy zatem, czym wyróżnia się ta książka, której akcja dzieje się w latach osiemdziesiątych na Karaibach!


„Madame Margot” Jan Jamiński 
Amerykanin Malcom Lowry postanawia spokojnie ukończyć swój doktorat i w tym celu przybywa na Barbados. Niestety już pierwsza noc w hotelu, w którym się zatrzymał, dostarcza mu wielu wrażeń... Zostaje on przypadkowym świadkiem torturowania kobiety, w dodatku całemu temu zdarzeniu spokojnie przygląda się tajemnicza dama, która ma na sobie czerwoną suknię i popija wino. Na drugi dzień Malcom niespodziewanie dostaje zaproszenie na kolację od mężczyzny, który tej nocy torturował tamtą kobietę. W dodatku narastająca obsesja Malcolma na punkcie pani Margot komplikuje sprawę. Czy mężczyzna ulegnie jej fascynacji, czy może zdoła pomóc więzionej kobiecie? A moąze zostanie on wciągnięty w grę, w której uczestniczą inni mieszkańcy hotelu?

„Madame Margot” Jan Jamiński 
W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Rozdziały są krótkie, co bardzo lubię w książkach, jednak ich niechronologiczna kolejność płaszczyzn czasowych sprawiła, że na początku miałam trudność w zrozumieniu fabuły. Jednak nie poddawałam się, bo ciekawi bohaterowie, w tym tytułowa pani Margot i panujący tam gorący karaibski klimat sprawiły, że chciałam do końca przeczytać tę książkę. Podczas czytania musiałam się bardzo skupić, żeby zrozumieć fabułę, która z czasem zaczęła mnie ciekawić coraz bardziej i nawet oryginalna konstrukcja rozdziałów przestała mi przeszkadzać. W książce tej można spotkać wątek kryminalny i towarzyszące mu drastyczne scenki, są też wątki obyczajowe związane z obsesyjną fascynacją, którym z kolei towarzyszą erotyczne scenki. Również motyw doktoratu głównego bohatera o niełatwym temacie ma też duże znaczenie w fabule. Ogólnie książka ta wymaga dużego skupienia, zmusza do myślenia i zaskakuje swoim zakończeniem, tak więc nie żałuję, że ją przeczytałam, bo podczas czytania bardzo ciekawie spędziłam czas z bohaterami powieści.

„Madame Margot” Jan Jamiński 
„Madame Margot” jest powieścią z bardzo oryginalną fabułą, w której można spotkać wątek kryminalny, obyczajowy oraz erotyczny. Nie należy ona do łatwych książek, choć Barbados, w którym toczy się akcja, może kojarzyć się z lekkim wakacyjnym klimatem. Tak więc jeśli lubicie książki zmuszające do myślenia, które bardzo wyróżniają się swoją fabułą i konstrukcją, to ta powieść będzie dla Was w sam raz!

30 komentarzy:

  1. To nie jest łatwa książka, ale warto podjąć się tego wyzwania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oryginalnym fabułom mówię zawsze "tak"!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka bardzo mnie ciekawi. Na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam szczerze, że zaintrygowałaś mnie tą książką i chętnie bym ją przeczytała. Lubię też książki/filmy zmuszające do refleksji.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, myślę że ta książka Cię zaciekawi 😊 pozdrawiam 😊

      Usuń
  5. Książka nie jest łatwa. Jest oryginalna, specyficzna, ale bardzo mi się podobała.
    Polecam.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiem czy byłaby to książka dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Well, this book sounds interesting.
    Thanks for sharing.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawi mnie ta rozgywka w którą zamieszani są mieszkańcy hotelu.
    Zapowiada się intrygująco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o tej książce i mam ją w planach, chociaż do lekkich nie należy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Musiałabym mieć odpowiedni nastrój na taką fabułę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam, bardzo oryginalna. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gracias por la reseña. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń

„Portret mordercy” Anne Meredith

Wolicie w tym przedświątecznym czasie czytać przyjemne świąteczne obyczajówki, czy mocne kryminały? Ja w tym okresie wolę książki w świątecz...