Dzisiaj opowiem Wam o książce noszącej piękny tytuł. Jest nią "Przypowieść o pięknej miłości" Elżbiety Antoniewicz. Do jej przeczytania zachęciło mnie to, że ta książka wygląda na piękną i przyjemną powieść obyczajową oraz ma ona wiele wspólnego z górskim klimatem, który uwielbiam! Tak więc zapraszam Was na recenzję!
|
"Przypowieść o pięknej miłości" Elżbiety Antoniewicz |
Gabrysia jest dziewczyną z miasta, która pewnego dnia decyduje się na wyjazd jako opiekunka kolonii do podgórskiej wioski. Tam zakochuje się w miejscowym przystojnym góralu Pawle do tego stopnia, że aż rzuca swoje miasto rodzinne, czyli Kraków oraz wiążącą się z tym perspektywę dochodowego biznesu. Oboje pochodzą z dwóch różnych światów, jednak wiara w to, że ich potężna miłość jest najważniejsza, daje nadzieję na to, ich małżeństwo będzie idealne i szczęśliwe. Niestety z czasem okazuje się zupełnie inaczej... Mimo wielkiej miłości w ich związku pojawiają się sekrety, niedomówienia, a także pretensje. Do tego wszystkiego wybucha pandemia koronawirusa i w związku z tym Gabrysia zostaje uwięziona w domu. Czy uda jej się rozwiązać zagadkę dotyczącą powodu zagrażającego jej małżeństwu? Co takiego ukrywa przed nią Paweł?
|
"Przypowieść o pięknej miłości" Elżbiety Antoniewicz |
W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Ogólnie szybko się ją czyta, bo przyjemny styl pisania autorki i duża ilość dialogów sprawiają, że strony aż same się przewracają. Akcja dzieje się w podgórskiej miejscowości, gdzie pełno jest pięknych górskich krajobrazów, a górale posługują się góralską gwarą. Dzięki temu podczas czyszczenia można poczuć ten przyjemny górski klimat. Oprócz tego książka ta porusza takie problemy życiowe jak brak szczerości w związku lub zatajanie istotnych faktów, które prowadzą do poważnych kryzysów. Występuje też piękny wątek miłości odnalezionej po latach, która w przeszłości napotkała wiele nieprzyjemnych zdarzeń będących przeszkodą w drodze do szczęścia dwóch osób. W powieści tej nie zabrakło też ważnych wydarzeń politycznych przewijających się podczas czytania, które miały miejsce w bliższej przeszłości. Dzięki tej książce można sobie przypomnieć nie tak odległe czasy, kiedy to wybuchła pandemia koronawirusa i związane z nią obostrzenia takie jak zdalne nauczanie, zamknięte hotele, cmentarze, kwarantanna czy noszenie maseczek. Tak więc, sięgając po tę książkę, nie wiedziałam, że zawiera ona tyle istotnych historycznych wydarzeń, które miały miejsce w ciągu trzech lat.
|
"Przypowieść o pięknej miłości" Elżbiety Antoniewicz |
"Przypowieść o pięknej miłości" jest bardzo przyjemną powieścią obyczajową, która daje nadzieję na to, że dzięki miłości każdy kryzys w związku można pokonać, a ludzie, którzy są sobie przeznaczeni i tak ze sobą będą nawet po wielu latach, kiedy to ich miłość wydaje się już niemożliwa. Tak więc, jeśli lubicie książki o miłości oraz chcecie sobie przypomnieć stare "dobre" czasy, kiedy to panowała pandemia koronawirusa i odetchnąć z ulgą, że te wszystkie obostrzenia są już za nami, to konieczne sięgnijcie po tę książkę.
Bardzo chcę poznać historię skrywaną przez tę książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam 😊
UsuńOd czasu do czasu lubię poczytać taką obyczajową książkę.
OdpowiedzUsuńJa też 😊
UsuńGracias por la reseña. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńThanks 😊
UsuńInteresująca historia. Chętnie poznam ją bliżej, jak tylko znajdę wolniejszą chwilę.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam 😊
UsuńI like books of this kind!
OdpowiedzUsuńI too😊
Usuńksiążki na razie nie mam w planach, ale okładka bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPiękna jest😊
UsuńByłaby to dla mnie miła odskocznia od kryminałów :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością tak 😊
UsuńBrzmi interesująco.
OdpowiedzUsuń😊
UsuńTytuł faktycznie przeuroczy
OdpowiedzUsuń😊
UsuńNie słyszałam o tej książce wcześniej. Sama książka wydaje się być ciekawa.
OdpowiedzUsuńTaka właśnie jest 😊
UsuńCiekawe. Aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie byłam w polskich górach.
OdpowiedzUsuńMoże czytając tą książkę, poczuje ich klimat :)
A może ta książka skłoni Cię to odwiedzenia polskich gór 😊
UsuńGórski klimat lubię, a lekka książka może być fajną opcją. Tez się ciesze, że obostrzenia za nami, choć niestety wirus ostatniego słowa jeszcze nie powiedział. Zachorowania nadal są.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że może ona być fajną opcją 😊 i niestety te zachorowania nadal będą 😕
UsuńNie chciałabym sobie przypominać tamtych czasów koronawirusa :D
OdpowiedzUsuńAle fajnie jest czasem poczytać taką lekką książkę, nawet jeśli jest bajkową opowieścią o pięknej miłości :)
Tę czasy były straszne 😀 W sumie ta opowieść taką bajkową to nie jest mimo, że opowiada o pięknej miłości, są w niej też opisane zwykle problemy życiowe 😊
Usuń