"Tajemnice suwalskiego jeziora" Krzysztof Jasza

Dzisiaj przedstawię Wam książkę, której już sama okładka wskazuje na to, że jest w niej mroczny klimat. Mowa o thrillerze "Tajemnice suwalskiego jeziora" Krzysztofa Jasza. Jakie tajemnice skrywa jezioro położone na Suwalszczyźnie? Jeśli jesteście tego ciekawi, to zapraszam na recenzję.


"Tajemnice suwalskiego jeziora" Krzysztof Jasza
Pewnej grudniowej nocy, w położonej na odludziu willi, gdzie młoda projektantka kieruje remontem, dochodzi do bardzo niepokojącego incydentu. W tej sytuacji redaktor niszowego miesięcznika próbuje jej pomóc. Tropi on paranormalne zdarzenia, które jego zdaniem nawiedzają tę małą miejscowość położoną nad suwalskim jeziorem, gdzie według niego grasują tam niebezpieczne bestie. To wszystko w racjonalny sposób stara się wyjaśnić pewien młody aspirant, który zajmuje się tą sprawą. Czy mu się to uda? Jakie tajemnice skrywa mała miejscowość położona nad jeziorem?

"Tajemnice suwalskiego jeziora" Krzysztof Jasza
W książce występuje narracja trzecioosobowa. Składa się ona z sześciu długich rozdziałów, które mają mniejsze podrozdziały. Dużo się w niej dzieje, nie brak wrażeń i szokujących sytuacji. Podczas czytania, za sprawą komicznego zachowania redaktora, można się pośmiać. Czasami czułam się tak, jakbym czytała komedię kryminalną, a czasami tak, jakbym czytała fantastykę, ponieważ niektóre zdarzenia wydają się nieprawdopodobne. Jest też wątek miłosny, ale jest on poboczny, więc dla fanów romansów może to być za mało. Ogólnie fabuła jak dla mnie była bardzo ciekawa. Jednak długie opisy i monologi bohaterów na całą stronę trochę mnie nużyły. Czasami podczas czytania takich stron zaczynam odpływać i myśleć zupełnie o czymś innym. Niestety pomimo fajnych momentów nie pochłonęła mnie zbytnio ta książka.

"Tajemnice suwalskiego jeziora" Krzysztof Jasza
"Tajemnice suwalskiego jeziora" jak dla mnie jest thrillerem z bardzo ciekawą fabułą. Jednym może on przypaść do gustu, drugim nie, ale śmieszne sytuacje czasami sprawiają, że można miło spędzić czas podczas czytania. Nie jest to, może najlepszy thriller, jaki czytałam, ale nie żałuję, że za sprawą tej książki poznałam tajemnice suwalskiego jeziora.

"Tajemnice suwalskiego jeziora" Krzysztof Jasza


25 komentarzy:

  1. Mnie nie zainteresowała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka jest piękna, bardzo klimatyczna, szkoda że fabuła nie do końca ci spasowała. Również nie lubię zbyt długich monologów 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też podoba mi się okładka, dlatego spodziewałam się czegoś więcej od tej książki 😊 męczące są takie monologi, kiedy nie są w ciekawy sposób opisane 😕

      Usuń
  3. A raz się nawet zastanawiałam, czy jej nie kupić. W końcu zrezygnowałam. Nadal jednak nie jestem zdecydowana. Może mi się podobać, a może też rozczarować. Póki co wstrzymam się z sięganiem po tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto dać jej szansę, może akurat Tobie się spodoba, opinie na jej temat są różne 😊

      Usuń
  4. Mnie też tajemnica suwalskiego jeziora pewnie najbardziej by zainteresowała.
    Dobrze, że wątek romansowy nie jest rozbudowany, bo nie za bardzo lubię romanse w książkach.
    Może książka niezbyt wysokich lotów, ale Twoja recenzja- ciekawa!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa okazała się ta tajemnica😊 dziękuję i również pozdrawiam 😊

      Usuń
  5. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale w sumie wydaje się całkiem ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gracias por la reseña. Te mando un beso

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię thrillery, ale ten jakoś o dziwo nie do końca do mnie przemawia.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Klimat jak najbardziej dla mnie. Lubię opowieści o wyjaśnianiu tajemniczych, nadprzyrodzonych zdarzeń. Dodatkowy humor też zawsze w takich książkach doceniam. Szkoda, że jest troche nużących momentów ale myślę, że mogłabym dać jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie bardzo możliwe, że ta książka Ci się spodoba 😊

      Usuń
  9. To raczej nie książka dla mnie ;<

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale mam ochotę na jej przeczytanie. To musi być ciekawe!

    OdpowiedzUsuń
  11. Books and cats, a perfect combination!!
    Bisous

    OdpowiedzUsuń
  12. Trochę mnie odstraszają długie monologi bohaterów, ale może dam szansę ;)

    OdpowiedzUsuń

„Osada” Anna Olszewska

Lubicie, kiedy akcja powieści rozgrywa się w górach? Ja uwielbiam, więc kiedy tylko nadarzyła się okazja, aby przeczytać kryminał, którego a...