„Odzyskana tożsamość” Monika Magoska-Suchar

Ostatnio bardzo ładnie mi szło rozpoczynanie serii od pierwszych tomów. Niestety tę harmonię przerwał cykl „Spadkobierca”, którego autorką jest Monika Magoska-Suchar. Jakiś czas temu w moje ręce wpadł jego drugi tom, czyli „Odzyskana tożsamość”. W końcu wakacje są od tego, żeby szaleć, tak więc postanowiłam zaszaleć i poznać tę serię bez znajomości pierwszego tomu. Jeśli jesteście ciekawi więcej na temat tego romansu erotycznego z tą piękną okładką, to zapraszam na recenzję!

„Odzyskana tożsamość” Monika Magoska-Suchar
Mila postanawia opuścić Japonię, bo ma świadomość tego, że jej związek z Shinjim nie ma przyszłości, w dodatku wie, że jego rodzina nigdy jej nie zaakceptuje. Tym sposobem wraca do domu pod przybraną tożsamością swojej zmarłej siostry Holly. Po jakimś czasie Mila odkrywa, że jej bliscy okazują się być kimś zupełnie innym niż myślała... Tymczasem Shinji ma zostać nowym bossem mafii. Kiedy Mila znika bez słowa, jego zobowiązania oraz rodzinne intrygi stają się w jego życiu mniej ważne. Mężczyzna za wszelką cenę próbuje odzyskać swoją ukochaną. Czy mu się to uda? Jak dalej potoczy się życie Mili pod przybraną tożsamością?

„Odzyskana tożsamość” Monika Magoska-Suchar
W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie, a rozdziały są w miarę krótkie. Są one napisane przemiennie z punktu widzenia Mili oraz Shinjego. Styl pisania autorki bardzo przypadł mi do gustu, bo książka ta zainteresowała mnie już od pierwszych stron. Ciągle coś się działo, jak przystało na romans mafijny, było dużo intryg oraz drastycznych i niebezpiecznych scen. Był również wątek miłosny wzbogacony pikantnymi scenkami. W książce tej było też dużo zwrotów akcji, a końcówka trochę trzymała w napięciu i ogólnie jak dla mnie zakończyła się satysfakcjonująco. Trochę żałuję, że nie poznałam pierwszej części tego cyklu, bo opisuje on naprawdę świetną historię, która umie mocno zaciekawić i przy okazji czyta się ją szybko i przyjemnie. Na szczęście nieprzeczytanie pierwszej części nie stanowiło dla mnie problemu w zrozumieniu fabuły.

„Odzyskana tożsamość” Monika Magoska-Suchar
„Odzyskana tożsamość” jest świetnym romansem erotyczno-mafijnym, który wciąga już od pierwszych stron. Jeśli potrzebujecie lekkiej lektury na wakacje, to ta książka będzie w sam raz. Mnie bardzo umiliła wakacje, bo dzięki niej szybko zleciał mi czas podczas długich podróży oraz urozmaiciła mi ona czas podczas opalania. Tak więc bardzo polecam Wam tę książkę, myślę, że opisana w niej historia zainteresuje Was równie mocno jak mnie.

„Odzyskana tożsamość” Monika Magoska-Suchar

„Odzyskana tożsamość” Monika Magoska-Suchar

„Odzyskana tożsamość” Monika Magoska-Suchar

30 komentarzy:

  1. Lubię książki autorki, więc chętnie się skuszę na przeczytanie tej. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę poznać inne książki tej autorki 😊

      Usuń
  2. Recenzje przeczytałam z przyjemnością, ale to nie jest książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dla mnie, ale zdjęcia świetne!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że książka może trzymać w napięciu i być dosyć ciekawą.
    Martyno pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka właśnie ta książka jest 😀 Dziękuję i również pozdrawiam 😊

      Usuń
  5. Oh, it looks like a wild ride, perfect beach read! Thanks for the review💙💙💙💙💙

    OdpowiedzUsuń
  6. Exciting series..why not! Go crazy with this series 💙❤️🖤🌈

    OdpowiedzUsuń
  7. OH..it definitely has a lot of twists and turns! Great review!

    OdpowiedzUsuń
  8. Gracias por la reseña. Tomó nota. te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dear Martyna! Thank you for the review! I am sorry but I don't know books by modern Polish writers.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I also don't know many modern Polish authors yet either 😊

      Usuń
  10. Myślę, że książka przypadłaby mi do gustu :)
    Główna bohaterka ma ładne imię xD

    OdpowiedzUsuń
  11. jakoś unikam romansów mafijnych, chyba się nie skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Beach reading, great.
    The book looks good.

    OdpowiedzUsuń
  13. Romanse mafijne to raczej nie moje klimaty, chyba że coś mnie natchnie na taki typ literatury, bo czasem i tak bywa, ale na razie raczej nie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ale jak Cię natchnie na ten tym literatury, to w pierwszej kolejności polecam tę książkę 😊

      Usuń
  14. Od czasu do czasu sięgam po romanse różnego typu. PS Świetne zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada się naprawdę świetna książka :)

    OdpowiedzUsuń

„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. Lawina”, której autork...