Dzisiaj opowiem Wam o pewnym romansie, zupełnie innym niż typowe romansidła... Mowa o książce "Klub Pana G" Mayi Frost. Już sama okładka wskazuje na to, że jest w tej książce dużo pokus. Jeśli jesteście ciekawi więcej na jej temat, to zapraszam do dalszego czytania.
"Klub Pana G" Maya Frost |
Milena jest znudzoną, zaniedbaną żoną ginekologa i przy okazji macochą jego dzieci, które nieźle dają jej popalić... Z racji tego, że pracuje ona zdalnie, to zajmuje się też domem. Nie ma nawet czasu na własne życie towarzyskie. Nagle pewnego razu poznaje przystojnego, zabawnego Gabriela. Z czasem znajomość ta zaczyna się rozwijać coraz bardziej i bardziej... W końcu mężczyzna zabiera Milenę do tajemniczego klubu, w którym znajduje się wiele komnat. Aby do nich wejść, należy przekroczyć przeróżne seksualne granice. Pod wpływem tych wszystkich zdarzeń z szarej zaniedbanej myszki Milena staje się zbuntowaną i niezależną kobietą. Jak jeszcze zmieni się jej życie i do czego posunie?
"Klub Pana G" Maya Frost |
W książce występuje narracja pierwszoosobowa. Rozdziały nie są jako tako oznaczone, różne wątki oddzielone są od siebie trzema kropeczkami. Książkę bardzo szybko się czyta, a to za sprawą przyjemnego stylu pisania autorki, w którym nie brak humoru i zabawnych dialogów. Pochłonęłam ją w jeden dzień, naprawdę trudno mi było się od niej oderwać. Książka ta bardzo rozbudza wyobraźnię, a niektórych może nawet zgorszyć, ponieważ opisanych jest w niej wiele odważnych scenek erotycznych, odważniejszych niż w "Pięćdziesięciu twarzach Graya". Jak dla mnie nie jest ona pustym erotycznym romansem, ponieważ ma bardzo ciekawą fabułę. Opisuje przemianę głównej bohaterki, która z uległej kury domowej niemającej własnego zdanie, stała się niezależną kobietą, która potrafi się buntować. Zostało opisane również jej małżeństwo, w którym razem z mężem zaczęli się od siebie oddalać i mieć przed sobą sekrety. W tej książce nie zabrakło również romantyzmu. Zakończenie było zaskakujące, Milena pokazała swój charakter... Po przeczytaniu mam trochę niedosyt, ale na szczęście doszły mnie słuchy, że będzie kolejna część, którą z pewnością przeczytam.
"Klub Pana G" Maya Frost |
"Klub Pana
G" jest jednym z lepszych romansów erotycznych, jakim w ostatnim czasie
czytałam. Jest to bardzo odważna książka z ciekawą fabułą. Polecam ją kobietom
(niekoniecznie mężatkom), które czują się znudzone i zaniedbane. Może również
w Waszym życiu pojawi się taki Gabriel, który odmieni Wasze życie?
Przyznam ,że zdecydowanie mnie tą pozycją kusisz - lubię książkowe zaskoczenia zatem :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
W takim razie powinna Ci się spodobać ta książka 😊
UsuńChyba nie dla mnie, ale cieszę się, że bohaterka pokazała w końcu swoje pazurki :D
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, bo było mi jej szkoda jak była taką szarą myszką 😊
UsuńParece un libro muy sensual, creo que lo leeré. Gracias por la recomendación te mando un beso
OdpowiedzUsuń😊
UsuńWpiszę sobie tę książkę na listę lektur na wakacje.
OdpowiedzUsuńNa wakacje będzie idealna 😊
UsuńZapisałam sobie tytuł :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się 😊
UsuńMoże też się kiedyś skuszę. :)
OdpowiedzUsuńPolecam 😊
UsuńOstatnio zauważyłam że w romansach coraz częściej pojawia się dużo scen erotycznych, dobrze, gdy fabuła jest ciekawa, a erotyka dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, wtedy lepiej się czyta 😊
UsuńNie mój gatunek :)
OdpowiedzUsuńRozumiem 😊
UsuńNie odnajduje sie w nich ;)
UsuńA ja zależy w jakich 😛
UsuńW tym samym gatunku? :)
UsuńTak, niektóre romanse są fajne, a niektóre denne😛
UsuńJak to z każdym gatunkiem :)
UsuńDokładnie 😊
UsuńJest w czym przebierać ;)
UsuńI jest problem, którą ksążkę czytać ;P
UsuńNie jestem zainteresowaną tą powieścią pomimo tego, że nie jest to typowy romans.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Rozumiem 😊
UsuńNie jest to moja bajka, ale zawsze lubię czytać Twoje recenzje.
OdpowiedzUsuńCieszę się, lubisz czytać moje recenzje 😊
UsuńRomanse erotyczne bardzo lubię, dlatego w wolniejszej chwili chętnie zapoznam się z powyższą książką.
OdpowiedzUsuńBardzo polecam 😊
UsuńVery interested article! Thanks for sharing! 😘😘😘
OdpowiedzUsuńThank you 😊
UsuńNa razie nie mam na nią ochoty, ale cieszę się, że Tobie się podobała :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę 😊
UsuńMam ją na liście do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńJeśli ciekawa Twoich wrażeń po przeczytaniu 😊
UsuńSkoro to tak dobry romans to chętnie i ja go przeczytam. Tytuł już zapisany. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, mam nadzieję, że Ci się spodoba;)
UsuńMnie jakoś specjalnie nie ciągnie do literatury erotycznej, ale po Twojej recenzji mam ochotę do niej zajrzeć.
OdpowiedzUsuńCieszę się, mam nadzieję, że i Tobie się spodoba 😊
UsuńJa jakoś nie mogę przekonać się do romansów, bo mnie zwyczajnie irytują, więc siłą rzeczy nie mam w planach tej książki.
OdpowiedzUsuńRozumiem, niektóre bywają irytujące, ale ogólnie nie każdy lubi ten gatunek 😊
UsuńMile wspominam tę książkę 😊
OdpowiedzUsuńJa też 😊
Usuń