Ostatnio podczas wybierania książek do czytania moja uwaga skupia się romansach. Może to ta jesienna aura zachęca do sięgania po ten gatunek literacki? W każdym razie dzisiaj padło na powieść obyczajową i romans w jednym, czyli „Osaczoną” Poli Roxy. Nie miałam wcześniej styczności z twórczością tej autorki, ale postanowiłam ją poznać, tym bardziej że intuicja podpowiadała mi, że będzie to całkiem przyjemna lektura.
|
"Osaczona" Pola Roxa |
Co jeszcze dobrego może spotkać w życiu Karolinę, która ma stabilne i nudne życie u boku męża, z którym prawie nie rozmawia, niezadowalającą pracę za marne pieniądze i dom na kredyt? Wydawałoby się, że nic. Na dodatek w pracy i w życiu osobistym zaczynają się pojawiać pewne problemy... To nudne życie na szczęście zmienia się za sprawą pojawienia się tajemniczego mężczyzny. Dotychczasowe problemy znikają, jednak za to pojawiają się zupełnie nowe, które wywracają życie głównej bohaterki do góry nogami... Czy Karolina zatęskni za swoim nudnym i stabilnym życiem?
W książce występuje narracja pierwszoosobowa, narratorem jest główna bohaterka, czyli Karolina. Rozdziały są krótkie, ale nie przeszkadzałoby mi to gdyby były długi, ponieważ książkę bardzo szybko się czyta. Ciągle coś się dzieje. Napisana jest przyjemnym potocznym językiem, który czasem bywa bardzo cięty, a także śmieszny. Główna bohaterka początkowo jest bardzo płaczliwą ofiarą, której nie wiedzie się w życiu. Może być tylko pewna miłości swojej kotki Księżniczki (miałam kiedyś kotkę o takim imieniu). Oprócz tego Karolina doświadcza kłamstwa, zdrady i rozczarowania w krótkim czasie. O takim pechowcu jak ona dawno nie czytałam. Polecam tę książkę osobom, które myślą, że mają życiowego pecha i ogólnie przechodzą ciężki czas w życiu. Pocieszą się one, czytając o przygodach Karoliny, mimo że jest to tylko fikcja literacka. W książce występują również przyjemne chwile. Jest w niej wiele romantycznych chwil i scenek erotycznych. Jest także opisana wielka miłość przeplatana z niebezpieczeństwem i akcją, która jak dla mnie była trochę przekombinowana.
|
"Osaczona" Pola Roxa |
Dobrze, że posłuchałam swojej intuicji i sięgnęłam po „Osaczoną”, ponieważ ogólnie powieść ta bardzo mi się spodobała i długo o niej nie zapomnę. Jest to bardzo emocjonalna książka o prawdziwej miłości, która na końcu zaskakuje. Myślę, że spodoba się każdemu, kto lubi romanse, powieści obyczajowe, a także sensację.
Przyznam, że mam tę książkę w swojej biblioteczce, ale jeszcze nie miałam okazji jej czytać.
OdpowiedzUsuńBardzo ją polecam, świetna jest :)
UsuńZapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńI to bardzo ;)
UsuńCiekawie się zapowiada :) połączenie romansu i kryminału to brzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuńBardziej romans niż kryminał:) Bardzo polecam tę książkę ;)
UsuńWydaje się być interesują.. Pomyślę jeszcze czy się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, myślę że Ci się spodoba ta książka ;)
UsuńCzytałam o niej na instagramie i chyba wszyscy polecają więc muszę się skusić :) tylko, że ja od kilku miesięcy nie miałam książki w rękach :D
OdpowiedzUsuńTo pora to zmienić i sięgnąć po tę ciekawą powieść ;D
UsuńMusi być bardzo interesująca ta książka. Ja niestety nie lubię romansów ani kryminałów :)
OdpowiedzUsuńTen romans jest inny niż inne i bardzo go polecam ;)
UsuńA mnie jesień zachęca raczej do powieści grozy i literatury pięknej oraz powieści koreańskich:)
OdpowiedzUsuńJa z kolei powieści grozy lubię czytać latem 😊
UsuńO widzisz, czyli jednak każdy ma nieco inaczej z doborem odpowiednich lektur jeżeli chodzi o pory roku:)
UsuńChyba tak, jesienią jestem bardziej bardziej rozleniwiona, więc może dlatego sięgam po mniej ambitne książki 😀
UsuńW sumie każdy ma inaczej - w sumie to dobrze, bo dzięki temu jest ciekawiej:)
UsuńDokładnie 😊
UsuńUy parece una buena novela, le haré caso a tu intuición y le echare un vistazo. Te mando un beso
OdpowiedzUsuń😊
UsuńZapowiada się zachęcająco.
OdpowiedzUsuńI to bardzo 😊
UsuńU mnie jest kompletnie odwrotnie - w jesienne wieczory najbardziej lubię zaczytywać się w horrorach, thrillerach i fantastyce (z czego w tej ostatniej zaczytuję się bez względu na porę roku). Słyszałam wiele o "Osaczonej", ale że raczej nie przepadam za romansami, tym razem spasuję. Może kiedyś. :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś wolę czytać romanse jesienią 😊 rozumiem, nie każdy lubi takie gatunek literacki 😊
UsuńBrzmi interesująco :-)
OdpowiedzUsuń😊
UsuńJuż od dłuższego czasu chcę przeczytać tę książkę, ale do tej pory mi się nie udało. Mam nadzieję, że to się zmieni.
OdpowiedzUsuńOby się udało, bo bardzo fajna książka 😊
UsuńMoże nie jest to coś co kusi mnie jakoś specjalnie ale na rozluźnienie mogłabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńŚwietna, książka, na pewno się przy niej rozluźnisz 😊
UsuńSuper, że ci się podobała i długo o niej nie zapomniesz. Ja na razie nie planuję po nią sięgać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Rozumiem ale mimo to polecam 😊
UsuńCzasem lubię przeczytać ciekawy romans, więc będę mieć na uwadze tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, dawno tak fajnego romansu nie czytałam 😊
UsuńNiewykluczone, że sama również byłabym zadowolona z tej książki. W ogóle to pierwszy raz o niej słyszę, ale jak trafi się kiedyś w lokalnej bibliotece, to być może wypożyczę. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ją polecam, świetna książka 😊
UsuńTeż u Ciebie o niej usłyszałam po raz pierwszy.
UsuńTeż o niej wcześniej nie słyszałam dopóki nie zobaczyłam jej w Biedrobce za 10zł ;)
UsuńA ja akurat jej w Biedronce nie widziałam, choć z tymi książkami nierzadko tak jest, że co sklep, to inne tytuły (mam na myśli głównie takie wyprzedaże po 10 lub 5 zł). :)
UsuńUwielbiam romanse, zwłaszcza jeśli zawierają nutkę sensacji, dlatego też chętnie zapoznam się z powyższą książką.
OdpowiedzUsuńBardzo ją polecam, myślę, że spodoba Ci się ta książka:)
UsuńCoś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się 😊
UsuńChyba znów nie mój klimat... ale może kiedyś mi się odmieni.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś książka ta będzie w sam raz 😊
UsuńDokładnie 😊
Usuń😊
Usuń❤❤❤
UsuńBardzo lubię takie książki zwłaszcza podczas jesiennych, pochmurnych dni kiedy człowiek ma zdecydowanie ochotę na lekkie klimaty :)
OdpowiedzUsuńTeż z tego względu bardzo lubię takie książki 😊
UsuńJa to jednak wolę, jak się mordują, a nie jak się kochają :p
OdpowiedzUsuńHehe😀
UsuńThe plot sounds more promising than the cover
OdpowiedzUsuńNice review
Thanks ;)
UsuńNo tę książkę to muszę obowiązkowo przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ;)
UsuńCiekawa :)
OdpowiedzUsuńBardzo ;)
UsuńChyba kiedyś czytałam i zapomniałam o niej :)
OdpowiedzUsuńMi się tak spodobała, że chyba szybko o niej nie zapomnę ;)
UsuńTo super :)
UsuńPS Twoje nogi ładniejsze :D
Nogi jak nogi, ale dzięki :D
UsuńNiestety to nie jest dla mnie tematyka. Natomiast cieszę się, że książka przypadła Ci do gustu, czasem dobrze jest sięgnąć po lżejszy utwór :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy lubi takie książki ;)
Usuńdawno nic nie przeczytałam i na tą chwilę chyba właśnie czegoś takiego szukam pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo akurat bardzo dobrze się składa, bo to świetna książka ;) Pozdrawiam :)
UsuńMnie jesienna aura nastraja na kryminały ;)
OdpowiedzUsuńMnie bardziej ciągnie do romansów 😀
UsuńJa na razie spasuję ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda 😊
UsuńMyślę, że zaciekawiłaby nas ta pozycja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ją polecam 😊
UsuńChętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPolecam ;)
UsuńCzytałam na jej temat różne opinie. Jedna autorka, którą bardzo cenię i mamy podobny gust jej nie polecała. Sama nie wiem... Może przeczytam, skoro zachwalasz.
OdpowiedzUsuńJednym się ta książka spodoba, a drugim nie, ale mimo to bardzo ją polecam, dawno nie czytałam tak fajnej książki ;)
UsuńCzasami dobrze jest odskoczyć od naszego ulubionego gatunku i przeczytać coś zupełnie innego.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, dlatego czasem zdarza mi się sięgnąć po romanse ;)
UsuńBardzo ciekawie napisalas o ksiazke,przeczytam,pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny
OdpowiedzUsuńBardzo polecam tą książkę 😊
UsuńRównież bardzo pozytywnie wspominam tę książkę 😊
OdpowiedzUsuńNie dziwię się 😊
UsuńMam ją w kolejce do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, bo świetna książka ;)
UsuńMoże kiedyś i ja przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam ;)
Usuń