„Fala” Katarzyna Wolwowicz

Jaka jest Wasza ulubiona seria kryminalna? W ostatnim czasie moją ulubioną stała się seria z komisarz Olgą Balicką Katarzyny Wolwowicz. Kiedy tylko pojawiła się jej najnowsza część, czyli „Fala”, przeczytałam ją najszybciej jak to możliwe! I oto dzisiaj jest jej recenzja, na którą bardzo Was zapraszam!



„Fala” Katarzyna Wolwowicz 
Olga i jej przyjaciółka Katarzyna spędzają czas w nadmorskim kurorcie po to, aby wypocząć po ciężkich przeżyciach i dojść do zdrowia. Olga czuje wielką frustrację z tego powodu, że nie może pracować i tęskni za swoją pracą. Pewnego dnia, na kolacji u właściciela apartamentowca, w którym mieszkają, Olga odkrywa coś, przez co zostaje zmuszona do szybszego powrotu do pracy. Czy ten mężczyzna na pewno jest dobrym człowiekiem, za jakiego uchodzi? Co ma wspólnego z Marią, czyli lekarz medycyny sądowej, która współpracuje z policją w Jeleniej Górze?

Z kolei Dorota Jasna jest około pięćdziesięcioletnią strażniczką więzienną, która swoją pracę wykonuje z wielkim zaangażowaniem. W życiu prywatnym nie układa jej się już tak dobrze. Kobieta czuje, że nic dobrego jej już nie spotka, a jej jedyną rodziną są starsi schorowani rodzice, którymi musi się opiekować. Kiedy poznaje mężczyznę skazanego za zamordowanie kilku kobiet, zwanego Hannibalem, jej życie wywraca się do góry nogami...

W tym samym czasie w Jeleniej Górze zostają znalezione zwłoki, które bardzo przypominają zbrodnie sprzed roku. Kto dopuścił się tej zbrodni? Czy Hannibal, który siedzi w więzieniu, naprawdę jest sprawcą czynów, które mu zarzucono, czy jednak skazano niewłaściwego człowieka?

„Fala” Katarzyna Wolwowicz 
W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Rozdziały są nie za długie, nie za krótkie, takie w sam raz. Akcja dzieje się w różnych miejscach, ze względu na skomplikowane śledztwo. Kiedy poznajemy losy Doroty, cofamy się do przeszłości, dzięki czemu poznajemy przebieg jej relacji z mężczyzną zwanym Hannibalem. Tę część, tak jak inne części tej serii pochłonęłam szybko, z wielkim zainteresowaniem. Sprawa zabójstwa, wokół którego toczyła się akcja była dla mnie bardzo interesująca i pełna mylnych tropów, przez co, do ostatnich stron nie mogłam domyślić się tego, kto jest zabójcą oraz tego, czy Hannibal jest tak naprawdę winny, czy też nie. Uważam, że Katarzyna Wolwowicz po raz kolejny stworzyła świetną kryminalną historię, od której ciężko było mi się oderwać. Zakończenie tej książki było otwarte, przez co znowu będę czekać z niecierpliwością na kolejny tom. Jeszcze na koniec muszę się odnieść do tegorocznego zimnego maja, podczas którego toczyła się cała ta akcja. Czytając ten kryminał, aż przypomniało mi się to, jak sama narzekałam na pogodę w tym pięknym wiosennym miesiącu, który miał być ciepły i słoneczny, a był dokładnie taki, jak w tej książce.

„Fala” Katarzyna Wolwowicz 
„Fala” jest dziesiątym tomem świetnej serii kryminalnej, który można również czytać osobno. Gwarantuję Wam, że jeśli go przeczytacie, to z pewnością sięgnięcie po kolejny tom (zmusi Was do tego zakończenia tej historii). Tak więc bardzo polecam Wam tę książkę, opisane w niej śledztwo z pewnością Was pochłonie!

„Fala” Katarzyna Wolwowicz 

37 komentarzy:

  1. Oh, this does look intriguing. Great setting and interesting characters, too!

    OdpowiedzUsuń
  2. Such a great review! I will look for this one!

    OdpowiedzUsuń
  3. To muszę sprawdzić te książki. Ja lubię różne serie, na wesoło i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Będę miała poznanie tej serii na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Spróbuje zapamiętać tytuł i autora. Może kiedyś po to sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto sięgnąć po tę książkę, a nawet i po całą serię 😊

      Usuń
  6. Wielowątkowa, zagmatwana sprawa, która coś łączy? Ja tak czuję ;) Ciekawa historia. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Hello, Martyna! I like detective stories very much!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasami mam ochotę wrócić do czytania kryminałów, może zacznę od autorstwa tej pani...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam książki tej autorki, na żadnej jeszcze się nie zawiodłam 😊

      Usuń
  9. Serie kryminalne często można czytać osobno, ale zawsze lepiej jednak jechać po kolei. Zwłaszcza że tu np. kolejny tom ma być jednak dokończeniem czegoś, co zaciekawiło na koniec. Jeśli się skuszę to może zacznę od pierwszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda z nich opisuje inne śledztwo i z tego względu można czytać osobno, ale lepiej jest je czytać po kolei żeby lepiej poznać losy głównych bohaterów, którzy przewijają się przez wszystkie części 😊

      Usuń
  10. Your review is great.
    This will be a thrilling book.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, dziesiąty tom? Zatem mam dużo do nadrobienia :p

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mam ulubionej serii kryminalnej :) lubię poznawać nowości, ważne aby można było je czytać niezależnie, nie trzymając się kolejności powstawania kolejnych części :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgadzam się, seria jest świetna. Ja dopiero zaczynam ją poznawać, a już wpadłam po uszy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja żałuję, że nie poznałam pierwszych tomów 😊

      Usuń
  14. Brzmi ciekawie. Co do ulubionej serii, to lubię książki z cyklu "Hamish Macbeth" od M.C. Beaton. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnio znó wkręciły mi się kryminały, więc będę miałą tę książkę na uwadze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto ją przeczytać, pozostałe część z tej serii też 😊

      Usuń
  16. Już gdzieś czytałam o tej książce. Chętnie po nią sięgnę gdy wpadnie mi w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam serię kryminalna z Baśka Zajdą pani Ireny Małysy. Wspaniale oddaje klimat tamtych miejsc. Ostatnio spotkałam się na targach z panią Irenką. Super osoba. Lubię też serie o Lipowie Kasi Puzynskiej. Czytałam z zapartym tchem. Tej autorki nie znam, ale chętnie poznam jej książki. Życzę wspaniałego długiego weekendu..

    OdpowiedzUsuń

„Dobra dziewczyna” Michał Paweł Urbaniak

Bardziej lubicie w książkach tych dobrych i grzecznych bohaterów, czy może tych z ciętym językiem, którzy lubią dogryzać innym? Nie będę ukr...