Czytaliście kiedyś książkę z motywem hazardu? Ja właśnie przeczytałam taką powieść, choć prawie wcale nie sięgam po takie historie. Jest nią „Ballada o drobnym karciarzu” Lawrence Osborne. Zdecydowałam się po nią sięgnąć, bo chciałam trochę zmienić klimat i przeczytać coś zupełnie innego niż czytałam do tej pory. Zobaczmy zatem jaką historię przedstawia ta książka i czy przypadła mi do gustu!
 |
„Ballada o drobnym karciarzu” Lawrence Osborne |
W Makau, czyli metropolii blichtru i uzależnień, spotykają się takie osoby jak skorumpowani prawnicy, oszuści, czy osoby szukające zapomnienia w kasynach. Do takich osób należy lord Doyle, dla którego liczy się tylko gra bez końca niezależnie od tego, czy będzie ona wygrana, czy nie. Nawet pieniądze przestały już mieć dla niego znaczenie, gdyż jego każda noc ma swój koniec i początek przy stole do bakarata. Pewnego dnia jego rutynę odmienia przypadkowe spotkanie dziewczyny do towarzystwa. Doyle nawiązuje z nią pierwszą szczerą relację oraz wyznaje jej prawdę o swoim upadku. Jak dalej potoczy się ich znajomość? Czy w miejscu, w którym wszystko jest grą, istnieje coś takiego jak zaufanie?
 |
„Ballada o drobnym karciarzu” Lawrence Osborne |
W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie. Narratorem jest Doyle, który będąc osobą uzależnioną od hazardu, opowiada o swoim życiu. Tak więc dużo jest w tej książce opisów kasyn, gier i uzależnionych osób, dla których liczy się tylko gra. Z powieści tej wynika, że główny bohater miał smutne życie ze względu na swoje uzasadnienie. Temat ten wydaje się ciekawy, jednak niestety nie było chemii między mną a tą książką... Jej rozdziały ciężko mi się czytało i bardzo mnie nużyły. Nie mogłam się doczekać, aż ją skończę i żałowałam, że w tym czasie nie czytam czegoś, relaksującego i przyjemnego. Tak więc zmęczyła mnie ta książka i nie będę jej Wam polecać, choć może akurat komuś z Was, bardziej przypadnie ona do gustu i dostrzeżecie w niej coś, czego ja nie dostrzegłam.
 |
„Ballada o drobnym karciarzu” Lawrence Osborne |
„Ballada o drobnym karciarzu” jest książką, która jednym może spodobać się bardziej, a drugim mniej. Ja należę do tych drugich osób. Cieszę się, że już mam ją za sobą i jestem z siebie dumna, że przeczytałam ją do końca. Jeśli lubicie książki związane ze światem kasyn i uzależnień, to może akurat Wam przypadnie ta historia bardziej do gustu.
 |
„Ballada o drobnym karciarzu” Lawrence Osborne |
The book sounds interesting, but I don't know if I would read it.
OdpowiedzUsuńTym razem, to nie jest książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńTaka tematyka zdecydowanie nie jest dla każdego.
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña.
OdpowiedzUsuń