Kto z Was kojarzy Ruperta Ogrodnika? Ja poznałam go z książki „Śladami twojej krwi” Katarzyny Wolwowicz i po przeczytaniu jej stwierdziłam, że chcę kontynuować tę znajomość, więc postanowiłam przeczytać drugą część cyklu o tym panu. Tak więc dzisiaj zapraszam Was na recenzję thrillera psychologicznego „Śladami zatartych wspomnień”. Zobaczmy zatem, jakie wrażenia wywarła na mnie ta książka!
![]() |
„Śladami zatartych wspomnień” Katarzyna Wolwowicz |
Przy porządkowaniu domu po swoim zmarłym dziadku, Rupert przypadkowo znajduje skrytkę, w której jest list napisany kilkadziesiąt lat temu. Nadawca przyznaje się w nim do tego, że zabił rodziców Ruperta, którzy jego zdaniem zasłużyli na tę śmierć. Zszokowany mężczyzna nie wie, co ma myśleć o tym liście, bo do tej pory był tego pewien, że jego rodzice zginęli w wypadku. Postanawia rozpocząć własne śledztwo, aby odkryć prawdę. Czy mu się to uda? Czy ci, którzy znają prawdę, nadal żyją?
Tymczasem Roksana, czyli córka Ruperta, która zapewnia go, że prowadzi normalne i ustabilizowane życie, postanawia zamieszkać w Szklarskiej Porębie. Ma ona swoje plany wobec ojca, które zamierza zrealizować. Dodatkowo niespodziewanie odzywa się do niej mężczyzna, który stał za zabójstwem drugiej żony Ruperta. Składa on jej propozycję nie do odrzucenia... Do czego posunie się Roksana, aby osiągnąć swój cel?
![]() |
„Śladami zatartych wspomnień” Katarzyna Wolwowicz |
W książce tej występują dwie płaszczyzny czasowe. Czasy teraźniejsze opisują losy Ruperta, który próbuje dowiedzieć się tego, co tak naprawdę stoi za śmiercią jego rodziców oraz Roksany, która w okrutny sposób chce osiągnąć swój cel. Z kolei czasy przeszłe, opisują losy rodziców Ruperta, a w szczególności to, co doprowadziło do ich śmierci. Podczas czytania jest też dużo wspomnień z dzieciństwa Ruperta, czego nie było w pierwszej części. Ta część głównie skupia się na jego dzieciństwie i najbliższej rodzinie. Czasami też występują nawiązania do pierwszej części, dlatego myślę, że lepiej poznać poprzedni tom, aby lepiej zrozumieć całą historię opisaną w tej książce. Ten thriller czyta się szybko, śledztwo, które prowadzi Rupert oraz wątki związane z jego życiem osobistym mocno mnie wciągnęły. Z kolei przebiegłe i bezlitosne działania Roksany wzbudzały moje zainteresowanie i nie mogłam doczekać się tego, aż zostanie zdemaskowana. Końcówka książki była dla mnie pełna wrażeń i zaskoczeń, jednak zakończenie pozostało otwarte. Tak więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać na kolejną część.
![]() |
„Śladami zatartych wspomnień” Katarzyna Wolwowicz |
„Śladami zatartych wspomnień” jest thrillerem psychologicznym, który pochłania, podczas czytania wzbudza zainteresowanie, a na końcu zaskakuje, czyli według mnie ma wszystko to, co powinien mieć dobry thriller. Jeśli lubicie książki, w których tajemnice z przeszłości wychodzą na jaw, a główni bohaterowie za wszelką cenę próbują je rozwikłać, to ta książka będzie dla Was idealna. Jednak w pierwszej kolejności polecam przeczytać poprzednią część, myślę że jedna i druga pochłonie Was równie mocno jak mnie!
Dla mnie najważniejsze jest to, że thriller zaskakuje.
OdpowiedzUsuńDla mnie też 😊
UsuńWithout a doubt, this book is very interesting!
OdpowiedzUsuńTa książka mocno za mną chodzi i na pewno kiedy się przeczytam.
OdpowiedzUsuńI znów zachęciłaś i znów kolejna książka na liście :)
OdpowiedzUsuń