Czy pamiętacie dobrze czasy, kiedy chodziliście do szkoły średniej? Ja coś tam pamiętam, jednak za sprawą książki „Tilda” Katarzyny Szeligowskiej poczułam się jakbym znowu była w liceum, na szczęście nie miałam takich przygód, jak główni bohaterowie tej książki... Jeśli jesteście ciekawi więcej na temat tej powieści, to zapraszam na recenzję!
![]() |
„Tilda” Katarzyna Szeligowska |
Matylda rozpoczyna pracę nauczycielki w liceum. Już na pierwszych zajęciach Oskar, czyli uczeń klasy maturalnej, mocno jej podpada. W dodatku założył się o duże pieniądze ze swoim przyjacielem, że uwiedzie Matyldę. Oskar zaczyna już działać na pierwszej lekcji, jednak kończy się to niepowodzeniem. Mimo wszystko chłopak nie zraża się i dokonuje kolejnych prób. Wizja wygranej nagrody sprawia, że chce on za wszelką cenę wygrać zakład. Z czasem sytuacja ta wymyka się spod kontroli... Jakie poważne konsekwencje pociągnie za sobą ten zakład? Czy niczego nieświadoma Matylda da się uwieść swojemu uczniowi?
![]() |
„Tilda” Katarzyna Szeligowska |
W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Ciekawa fabuła i przyjemny styl pisania autorki sprawiły, że szybko czytało mi się tę powieść. Podczas czytania, poczułam się tak, jakbym była znowu w klasie maturalnej. Tak więc, autorka bardzo realistycznie opisała ten licealny klimat, który był tłem tej całej historii. Główny wątek związany z zakładem uczniów bardzo mnie zainteresował i do ostatnich stron byłam ciekawa tego, jak on się zakończy. Zanim zaczęłam czytać tę książkę, już od początku wiedziałam, że nie wyniknie z tego nic dobrego, dlatego już pod koniec książki, kiedy wszystkie tajemnice miały wyjść na jaw, czuć już było ten niepokój, a nawet napięcie. Podczas czytania można było napotkać również wątki związane z młodzieńczym zakochaniem, a nawet z miłością i pożądaniem. Występowały też pikantne scenki oraz wulgarny język, więc czasami było ostro. Według mnie książka ta zakończyła się szczęśliwie, tak jak powinna, choć spodziewałam się trochę bardziej drastycznego zakończenia. Myślę, że na końcu Matylda podjęła dobrą decyzję dotyczącą swojego dalszego życia.
![]() |
„Tilda” Katarzyna Szeligowska |
„Tilda” jest bardzo ciekawą powieścią, która z pewnością przypadnie do gustu wielbicielkom romansów, które nie powinny się zdarzyć. Mnie zawsze bardzo interesują takie wątki, dlatego przeczytałam tę książkę z wielkim zainteresowaniem i przy okazji przypomniałam sobie licealne czasy. Tak więc, jeśli również chcecie za sprawą tej książki przenieść się do przeszłości i przy okazji przeżyć ciekawą i pełną emocji przygodę, to bardzo polecam Wam tę powieść.
Ostatnio często natrafiam na tę książkę w sieci, ale raczej na ten moment nie planuję jej czytać.
OdpowiedzUsuńRozumiem 🙂
UsuńGracias por la recomendación
OdpowiedzUsuńThanks for your visit 😊
UsuńIt's a fantastic book! Martyna, Happy Women's Day!
OdpowiedzUsuńThank you 😊
UsuńCiekawy wątek z tym zakładem :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie zaciekawił 😊
UsuńThis story about a high school teacher sounds very interesting. Romances are usually not my first choice, so I will probably skip this one.
OdpowiedzUsuńYou know, there's this interesting thing about high school. Sometimes I get random memories from it. I wonder if I will remember it better when I'm older.
Sometimes memories come to us at different periods in our lives.
When we're in our twenties, thirties or forties we suddenly recall our teenage years or our childhood. Often it's one or the other, not the same period of time that comes to our mind. Very interesting. Now in my late thirties I sometimes recall my early twenties as time that was long ago!
The story described in this book is great and I am glad I got to know it.
UsuńIt is good to have such memories. I am already 33 years old and those teenage years also seem distant to me, but I like to reminisce about them sometimes.🙂
Oh, it does look like a page turner, still, this kind of premise puts me off and the dangers in real life that they hold. Thanks so much for the wonderful review.
OdpowiedzUsuńI understand you but this book is great and I very recommend it 😊
UsuńVery interesting! I love the bookcover 💛💛💛💛💛💛
OdpowiedzUsuńThank you 😊
UsuńIt looks like an interesting book.
OdpowiedzUsuńThanks for the review.
Thank for your comment 😊
UsuńCześć Martyno!!!
OdpowiedzUsuńMówiąc o szkole średniej, tak pamiętam sporo :) I miłego i raczej nie (np. beznadziejna nauczycielka od matmy dzięki, której znienawidziłam ten przedmiot). Generalnie jednak przeważają miłe wspomnienie :)
Książka, o której piszesz myślę, że ciekawa, ale czytając Twoją recenzję, ja pomyślałam o obecnym prezydencie Francji i jego żonie.
Martyno, pozdrawiam Cię mocno i życzę Ci pięknego, słonecznego weekendu, takiego, jak moje wczorajszy i dzisiejszy dzień!!!
Cześć 🙂 To fajnie, że przeważają u Ciebie miłe wspomnienia. Ciekawe skojarzenie z tym prezydentem Francji 🙂 Dziękuję i też Ci życzę pięknego i cudownego weekendu 😊
Usuń