"Kocie story" Katarzyna Burda

Jakie jest wasze ulubione zwierzę? Ja od dziecka uwielbiam koty, dlatego, kiedy wpadła w moje ręce książka "Kocie story" Katarzyny Burdy, od razu wzięłam się za czytanie! Zobaczmy zatem, czym wyróżnia się ta książka i jakich ciekawych rzeczy można się z niej dowiedzieć!


"Kocie story" Katarzyna Burda 
"Kocie story", jak sama nazwa wskazuje, przedstawia historię kotów od samych początków. Oprócz tego książka ta próbuje odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących kotów tych dzikich, jak i udomowionych przy pomocy najnowszych badań, obserwacji oraz doświadczeń ludzi żyjących na co dzień z kotami. "Kocie story" opisuje również problemy spotykające koty we współczesnym świecie takie jak ich życie bezdomne w mieście lub zwyczajnie życie na wsi. Tak więc książka ta mówi o tym, że koci los może mieć przeróżne oblicza. 

"Kocie story" Katarzyna Burda 
Książka ta dzieli się na trzy części. Pierwsza opisuje historię kotów, czyli to skąd się wzięły i kiedy dały się udomowić przez człowieka. Druga część opisuje życie wewnętrzne kota, szczególnie jego emocje, charakter i inne istotne rzeczy dotyczące jego zachowania. Ostatnia część opisuje życie kotów we współczesnym świecie, czyli jego lepsze i gorsze strony. Każda część potrafiła mnie bardzo zainteresować. Szczególnie zawarte w niej historie o kotach te z życia wzięte, a także wypowiedzi behawiorysty kociego, który naukowo objaśnia zachowania kotów w danych sytuacjach. Z książki tej dowiedziałam się wielu ciekawostek historycznych, najbardziej zaciekawiło mnie to, że Mahomet uwielbiał koty, a te pręgowane, na jego cześć mają na czole literę "M". Dzięki tej książce wiem teraz, jak wygląda figurka Maneki neko i co ona oznacza. Wiem też, o czym może myśleć mój kot w danych sytuacjach, co widzi i słyszy, jaką funkcję pełnią wibrysy i dlaczego nie lubi wody. Z tej książki dowiedziałam się również tego, jak można zrozumieć kota oraz się z nim komunikować, w tym uśmiechać się "po kociemu".

"Kocie story" Katarzyna Burda 
"Kocie story" jest bardzo ciekawą książką, którą polecam każdemu wielbicielowi kotów, właścicielom kotów, który chcą poszerzyć wiedzę o swoich pupilach oraz każdemu, kto interesuje się życiem kotów. Bardzo dużo ciekawych rzeczy dowiedziałam się z tej książki i dzięki niej łatwiej mi jest teraz zrozumieć zachowanie mojego kota. Co prawda, daleko mi jeszcze do zoopsychologa, czy behawiorysty kociego, ale dzięki tej książce myślę, że teraz będę jeszcze lepszą kocią mamą dla mojego Maćka, niż jestem.

32 komentarze:

  1. Mam w domu wielkiego fana kotów, dlatego jemu polecę powyższą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Biorę wszystko, co kocie w ciemno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życie wewnętrzne kota jest na pewno fascynujące.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli jest coś o kotach, to ja na pewno to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gracias por la reseña. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy byłam młodsza zdecydowanie byłam kociarą, teraz mam pieska i chyba jakoś do nich mi bliżej. Niemniej jednak książka interesująca 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem 😊 mimo to bardzo polecam tę książkę, bo można się z niej dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy 😊

      Usuń
  7. Ciekawy tytuł, też lubię koty. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O! Ale fajna książka! Zamówię na Mikołajki dla mojej kociary :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem ni to ni sio, bo uwielbiam i koty i psy. Chętnie sięgnę po książką, by zobaczyć co moje 4 koty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Psy też uwielbiam, ale kory bardziej 😊 warto przeczytać tę książkę 😊

      Usuń
  10. Też uwielbiam koty od małego :)
    Chętnie sięgnę po tą pozycje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie koniecznie przeczytaj tę książkę 😊

      Usuń
  11. Już sama okładka bardzo mi się podoba! Z chęcią przeczytam tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. O, nie wiedziałam, że istnieje tak fantastyczna książka, pełna kocich ciekawostek.
    Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czasem myślę, że to koty nas udomowiły a nie my koty :). Chętnie przeczytałabym tę ksiązkę, żeby również być lepszą kocią mamą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, ale myślę, że na pewno koty nami rządzą 😀 bardzo polecam tę książkę 😊

      Usuń
  14. Uwielbiam koty!!! Sama mam kochanego, słodkiego Mruczucia, który został mi podrzucony w ubiegłym roku, kiedy był malutkim i jeszcze za bardzo nie umiał pić mleczka :(

    OdpowiedzUsuń
  15. W takim razie ta książka będzie dla Ciebie w sam raz 😊 Biedny Mruczuś, dobrze, że znalazł u Ciebie kochający dom.

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje ukochane zwierzątko??? Dzisiaj bez najmniejszej wątpliwości powiem: KOTY!!! Odkąd w ubiegłym roku, pod koniec maja, ktoś podrzucił kochanego, słodkiego mruczącego malca na moje podwórko z miejsca skradł moje serce!!! Wprawdzie wcześniej miałam do czynienia z kotami, bo miała je moja babcia, później do mojego domu przychodził kot sąsiadki, to jednak Mruczek sprawił, że oszalałam na punkcie kotów!!!!!!! Może dlatego, że wcześniej przez wiele lat miałam psa. Z powodu Mruczka zaczytałam się też w książkach o kotach (oczywiście, czytam też inne książki), ale korzystając z tego, że w zeszłym roku rozpoczęłam pracę w bibliotece do moich zadań należało pisać recenzję książek, które można pożyczyć, a te mogłam wybierać sobie sama. To była moja decyzja o wyborze książki do przeczytania i opisania. Tak trafiłam na serię "Wojowników" i do tej pory przeczytałam już ponad 30 jej części :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo rozumiem Twoją miłość do Mruczka. Ta książka będzie dla Ciebie w sam raz, bo dużo ciekawych rzeczy o kotach można się z niej dowiedzieć. O "Wojownikach" słyszałam wiele dobrego i mam ochotę poznać tę serię 🙂 taka praca w bibliotece by mi odpowiadała, bo robiłabym to co lubię 😍

      Usuń

„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. Lawina”, której autork...