"Bittersweet" "K.A. Figaro"

Dzisiaj będzie recenzja pewnego romansu, którego tytuł "Bittersweet" autorki piszącej pod pseudonimem K.A. Figaro wskazuje na to, że jest to słodko-gorzka opowieść. Oprócz tego historia opisana w tej książce przedstawia dalsze losy bohaterów "Pieprz i sól". Tak więc niezależnie, czy znacie poprzednią część, czy nie, zapraszam na recenzję!


"Bittersweet" "K.A. Figaro"
Gaja odkrywa, że Kostek, czyli mężczyzna, któremu się oddala, ma związek z zamieszczeniem jej kompromitującego filmiku w sieci. Czuje się wściekła i oszukana, w związku z tym postanawia zerwać z nim kontakt. Nagle los stawia na drodze Gai Mikołaja, czyli przystojnego chirurga, z którym zdążyła się już wcześniej poznać... Mężczyzna, widząc, w jakim stanie jest Gaja, proponuje jej wspólny wyjazd. Co takiego wydarzy się podczas tego wyjazdu? Jak potoczy się dalej znajomość Gai i Mikołaja? Czy Kostek da tak szybko o sobie zapomnieć?

"Bittersweet" "K.A. Figaro"
W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie, narratorem jest główna bohaterka, czyli Gaja. Przyjemny stylu pisania autorki, który zdążyłam już wcześniej poznać, sprawił, że tę książkę pochłonęłam w dwa dni, a gdyby mi czas pozwolił, to mogłabym ją przeczytać nawet w jeden dzień. Historia opisana w niej jest dalszą częścią losów bohaterów książki "Pieprz i sól", której niestety nie czytałam, ale nieznajomość tej części nie stanowiła dla mnie problemu w zrozumieniu fabuły. Jednak myślę, że mimo wszystko lepiej byłoby poznać pierwszą część, żeby bardziej zżyć się z bohaterami i poznać ich lepiej, po to, aby w tej części bardziej zrozumieć ich postępowanie. Ogólnie historia opisana w tej książce jest lekka, występuje w niej wiele pikantnych scenek, oprócz tego przedstawia ona historię spełnionej zawodowo kobiety, która nie chce angażować się w żadne związki, ale mimo to jest rozdarta między dwoma bardzo różnymi mężczyznami. Do jednego ma słabość, ale to z drugim jest chemia, do obu ją ciągnie i w ten sposób główna bohaterka myśli ciągle o Kostku i o Mikołaju. Podczas czytania to Mikołaj zdobył moją większą sympatię i to jemu bardziej kibicowałam w zdobyciu serca Gai. Niestety książka jak dla mnie zakończyła się smutnie, kilka spraw zostało niewyjaśnionych, więc mam nadzieję, że pojawi się kolejny tom, który domknie wszystkie sprawy, a losy bohaterów tej książki potoczą się po mojej myśli.

"Bittersweet" "K.A. Figaro"
"Bittersweet" jest lekkim, przyjemnym romansem, który bywa też pikantny. Fajnie tę książkę czyta się w trakcie opalania, więc jest ona idealna na wakacje. Tak, więc jeśli macie ochotę na gorący romans z ciekawą fabułą, z którym możecie miło spędzić czas, to bardzo polecam Wam tę książkę!


20 komentarzy:

  1. Rzadko czytam tego typu książki, ale w wakacje, czemu nie.🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię czasem przeczytać taki romans. Dam szansę tej książce. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od czasu do czasu mam ochotę na tego typu romans.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gracias por la reseña. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro idealna do opalania, to może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie widziałam, że ta książka kontynuuje losy bohaterów znanych z innej książki. Rzuciła mi się w oczy na Legimi.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tego nie wiedziałam zanim zaczęłam czytać tę książkę 😊

      Usuń
  7. Jakoś nie umiem przekonać się do romansów, dlatego nie mam w planach tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie książka dla mnie, ale fajnie, że są takie idealne wakacyjne lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie lektury potrafią bardzo umilić czas😊

      Usuń
  9. Czasami sięgam po takie lekkie romanse, więc czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń

„Portret mordercy” Anne Meredith

Wolicie w tym przedświątecznym czasie czytać przyjemne świąteczne obyczajówki, czy mocne kryminały? Ja w tym okresie wolę książki w świątecz...