"Komisarz" Paulina Świst

Dzisiaj mam dla Was recenzję drugiego tomu serii "Prokurator" Pauliny Świst. Jest nią książka nosząca tytuł "Komisarz" i jak można się domyślić, opowiada ona o losach kolejnych bohaterów. Pierwszy tom wspominam bardzo miło, więc postanowiłam kontynuować przygodę z tą serią. Czy druga część również przypadła mi do gustu? Zapraszam na recenzję!

"Komisarz" Paulina Świst
Zuzanna Kadziewicz jest córką cenionego biznesmena Antoniego Kadziewicza. Mimo że niczego jej w życiu nie brakuje, pracuje jako pedagog, ponieważ uwielbia pracę z dziećmi, w której świetnie się sprawdza. Pewnego dnia poznaje przystojnego mężczyznę. Z początku Radosław wydaje się ideałem, ponieważ jest wykształcony, dobrze wychowany i pracuje w korporacji. Oprócz tego dobrze się odnajduje w teatrze, cierpliwie doradza Zuzannie podczas zakupów w butikach oraz jest idealny w łóżku. Niestety po jakimś czasie okazuje się, że ten perfekcyjny mężczyzna jest Komisarzem Radosławem Wyrwą... Wykorzystuje on Zuzannę tylko jako swoją figurantkę, w tym celu, żeby rozpracować ciemne interesy jej ojca, który w rzeczywistości zwabia młode dziewczyny z Ukrainy do domów publicznych. Okazuje się też, że ojciec Zuzanny ma długi i jest szantażowany przez ukraińską mafię. Aby wydostać się z tego bagna, Antoni postanawia współpracować z prokuratorem Łukaszem Zimnickim. Czy uda mu się wydostać cenionego biznesmena z tej ciężkiej sytuacji? Jak to wszystko zniesie żyjąca pod kloszem Zuzanna?

"Komisarz" Paulina Świst
W książce występuje narracja prowadzona w pierwszej osobie. Rozdziały oddzielone są od siebie gwiazdami, nie mają żadnych specjalnych nazw ani numerów. Są one przemienne, napisane z punktu widzenia Zuzanny lub Radosława, którzy są głównymi bohaterami tego tomu. Ich relacja jest zupełnie inna niż Kingi i Łukasza z pierwszej części. Zuzanna jest poukładaną, dobrze wychowaną damą z bogatej rodziny, a Radek, kiedy już ujawnia się, że jest policjantem, okazuje się normalnym mężczyzną, który bywa wulgarny i bezpośredni. Swoim zachowaniem wprowadza Zuzannę w świat, którego wcześniej nie znała... Tak, jak w pierwszej części, jest dużo dialogów, którym towarzyszy cięty język, jest wiele odważnych scenek i niebezpiecznych sytuacji. Książkę, tę czyta się szybko, nie można się nudzić, bo ciągle coś się dzieje. Ciężko mi powiedzieć, czy ta część bardziej mi się spodobała od pierwszej, bo z obiema spędziłam bardzo miło czas. Tak więc nie pozostaje mi nic innego jak rozejrzeć się za trzecią i już ostatnią częścią tej serii!

"Komisarz" Paulina Świst
"Komisarz" jest świetnym romansem kryminalnym z elementami sensacji, przy którym nie można się nudzić. Jeśli lubicie w książkach cięty język, niebezpieczną akcję i romans w tle, to z pewnością przypadnie Wam ona do gustu. Mnie bardzo pochłonęła ta seria i jestem pewna, że kolejna część mnie nie zawiedzie!

19 komentarzy:

  1. Twórczość tej autorki jeszcze przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam bodajże debiut tej autorki. Jednak nie trafił do mnie na tyle, żebym chciała sięgnąć po jej kolejne powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie bardzo trafiają książki tej autorki 😊

      Usuń
  3. Gracias por la reseña. Se ve genial la tendré en cuenta. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę czytałam i bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  5. It's an interesting novel, Martyna! I hope Maciek likes it too.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. This novel is great and Maciek very like it 😊

      Usuń
  6. Obie przeczytane i podobnie jak Ty uważam, że obie są na tym samym poziomie. Relaksująca i odprężająca lektura :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że trzecia część też taka będzie 😊 już niedługo będę czytać 😀

      Usuń
  7. Muszę przyznać, że jeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki, może kiedyś nadrobię zaległości:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Telepie mnie jak widzę Paulinę Świst 🙈 nie rozumiem zachwytu nad jej pisaniem. Przeczytałam pierwszą część z trudem i nie mam zamiaru sięgać po resztę książek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inny gust :D Ja bardzo polubiłam twórczość tej autorki i jestem już w trakcie czytania trzeciego tomu ;)

      Usuń
  9. Pierwszy tom był super! Więc po ten też chętnie sięgnę! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już czytam trzeci i jest tak samo fajny jak każdy 😀

      Usuń

„Portret mordercy” Anne Meredith

Wolicie w tym przedświątecznym czasie czytać przyjemne świąteczne obyczajówki, czy mocne kryminały? Ja w tym okresie wolę książki w świątecz...