„Narośl” Agnieszka Peszek

Z jakim gatunkiem literackim należącym do Waszych ulubionych nie było Wam ostatnio po drodze? U mnie był to thriller psychologiczny. Na szczęście, kiedy niespodziewanie w moje ręce wpadła książka „Narośl” Agnieszki Peszek, mogłam przypomnieć sobie te emocje i ogólnie ten klimat towarzyszący mocnym thrillerom! Tak więc, jeśli jesteście ciekawi więcej na temat tej książki, to zapraszam na przedpremierową recenzję!


„Narośl” Agnieszka Peszek
Podczas studenckiej imprezy Oliwia poznaje Krzysztofa. Ich losy splatają się ze sobą, mimo że pochodzą z dwóch różnych światów. Oliwia jest ambitną jedynaczką pochodzącą z bogatej rodziny, a Krzysztof przystojnym chłopakiem, który marzy o tym, żeby wydostać się z rodzinnej biedy. Mimo to biorą ze sobą ślub, który niestety nie kończy się szczęśliwie. Dochodzi do tego, że Krzysztof nie dosyć, że zostaje obrażony przez swojego teścia, to jeszcze pijany zasypia pod stołem. Z kolei Oliwia spędza swoją noc poślubną z kimś innym. Dlaczego po dziesięciu latach zostają odnalezione dwa ciała w mieszkaniu Oliwii i Krzysztofa? Kto i dlaczego postanowił ich zabić?

„Narośl” Agnieszka Peszek
W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Rozdziały są krótkie i ogólnie thriller ten szybko się czyta. Dzieli się on na trzy części, które napisane są z perspektywy różnych osób. Po przeczytaniu każdej z nich wychodzą na jaw bardzo istotne i szokujące fakty związane z opisaną sprawą, wokół której toczy się śledztwo. Podczas czytania można spotkać takie motywy jak zdrada, kłamstwo, lub zemsta. Każdy przed kimś coś zataja i nikt nie jest z nikim szczery w stu procentach, dlatego trudno domyślić się tego, kto dopuścił się morderstwa opisanego w książce. Ten thriller zaskoczył mnie nie raz, nie tylko na końcu. Pomysł na fabułę według mnie okazał się bardzo ciekawy, a bohaterowie książki, byli mega przebiegli w swoich intrygach oraz podczas knucia różnych rzeczy, które prowadziły do realizacji ich celów. Tak więc książkę tę pochłonęłam z wielkim zainteresowaniem i mogę powiedzieć, że dawno nie czytałam tak dobrego thrillera, od którego ciężko było mi się oderwać!

„Narośl” Agnieszka Peszek
„Narośl” jest bardzo interesującym thrillerem psychologicznym, który nieźle potrafi zaskoczyć czytelnika. Cieszę się, że mogłam poznać tę pogmatwaną historię, w której uczestniczyli bohaterowie mający ze sobą skomplikowane relacje. Dzięki temu książka ta była mega wciągająca i trudno było mi się od niej oderwać. Dlatego też bardzo Wam ją polecam, jeśli macie ochotę na mocny thriller. Gwarantuję, że się na nim nie zawiedziecie!

„Narośl” Agnieszka Peszek

28 komentarzy:

  1. Thrillerów psychologicznych nigdy nie odmawiam. Tytuł sobie zapisałam do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Peszek wciąż się rozwija. Nawet jej pierwsze książki były ciekawe i dobrze się je czytało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam jej pierwszych książek, ale jestem ich bardzo ciekawa 😊

      Usuń
  3. Martyno, po Twojej recenzji wydaje mi się, że to bardzo ciekawa książka.
    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka jest mega ciekawa i bardzo ją polecam! Pozdrawiam 😊

      Usuń
  4. Gracias por la reseña. Te mando un beso

    OdpowiedzUsuń
  5. OH it looks very inviting! Thank you so much!

    OdpowiedzUsuń
  6. Definitely want to know more! Coo review!

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię książki, które zaskakują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi ciekawie. Super, że książka zaskakuje czytelnika. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. moje klimaty i chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kusisz i to mocno :). Bardzo lubię ten gatunek

    OdpowiedzUsuń
  11. That looks interesting.
    Nice photos.

    OdpowiedzUsuń
  12. Thrillerowi psychologicznemu zawsze mówię tak :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale trafiłaś z tą książką! Coś zdecydowanie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

„Portret mordercy” Anne Meredith

Wolicie w tym przedświątecznym czasie czytać przyjemne świąteczne obyczajówki, czy mocne kryminały? Ja w tym okresie wolę książki w świątecz...