Macie już wybrane lektury na Halloween? Jeśli nie, to mam dla Was idealną propozycję. Jest to przeczytany przeze mnie mroczny thriller, czyli „Czas rezurekcji” Maxa Czornyja. Jest to druga część cyklu z bratem Hektorem i komisarz Sarą Adam. Jeśli jesteście ciekawi opisanej w niej historii, to zapraszam na recenzję!
![]() |
| „Czas rezurekcji” Max Czornyj |
Na polecenie najwyższych hierarchów kościelnych, Brat Hektor wyrusza do klasztoru Misterystów, który jest położony na odludziu. Okazuje się, że w siedzibie pradawnego zakonu doszło do makabrycznej zbrodni. W dodatku na temat mnichów krążą różne plotki mówiące o tym, że weszli oni w konszachty z samym diabłem. Kto jest mordercą i dlaczego dopuścił się tak okrutnej zbrodni? Śledczy są bezradni w tej sprawie i wszystko wskazuje na to, że z mordercą może się z nim zmierzyć jedynie egzorcysta...
![]() |
| „Czas rezurekcji” Max Czornyj |
W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Rozdziały są krótkie i szybko się je czyta. Co jakiś czas wplecione są w nie tajemnicze wspomnienia pewnej dziewczynki, które zainteresowały mnie w tej całej historii najbardziej. Thriller ten opisuje trudne do rozwiązania śledztwo, któremu towarzyszy mroczna atmosfera związana z klasztorem. Podczas czytania można spotkać bardzo drastyczne i krwawe opisy, przez które nadwrażliwe osoby mogą przebrnąć z trudnością. Ciężko mi to pisać, ale ogólnie średnio mnie wciągnęła ta książka, może gdybym poznała poprzedni tom, bardziej przypadłaby mi gustu. Może też dlatego, że tematy związane z kościołem średnio mi podchodzą w książkach i gdyby ten thriller nie był napisany przez jednego z moich ulubionych autorów, pewnie nie zwróciłam na niego uwagi.
![]() |
| „Czas rezurekcji” Max Czornyj |
„Czas rezurekcji” jest mrocznym thrillerem pełnym grozy, drastycznych opis z trudnym do rozwiązywania śledztwem, który średnio przypadł mi do gustu. Nie oznacza to, że może nie spodobać się Wam, bo na różnych portalach spotkałam dużo jego pozytywnych opinii. Uważam, że książka ta będzie idealnie nadawać się na zbliżające się Halloween, bo opisana w niej zbrodnia mające miejsce w klasztorze sprawia, że historia ta ma mroczny klimat, a podczas jej czytania można się bać.




Uwielbiam sięgać po mroczne thrillery w długie jesienne wieczory.
OdpowiedzUsuńW takim razie ten będzie odpowiedni 😊
UsuńNa taki drastyczny thriller muszę mieć odpowiedni nastrój.
OdpowiedzUsuńRozumiem 🙂
UsuńGracias por la reseña.
OdpowiedzUsuń😊
UsuńMartyna, I think this book is very interesting! If I'm scared while reading this book, I'll hug my cats and they'll calm me down.
OdpowiedzUsuńMy Maciek also always calms me down in such situations.😍
UsuńLubię twórczość autoria, więc może i tę książkę przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMoże akurat Ci się spodoba 😊
UsuńNie, nie mam lektury na Halloween. Szczerze mówiąc o tym dniu jeszcze nawet nie myślałam, bo na razie mam głowę zajętą innymi sprawami. Mam nadzieję, że wszystko się zmieni we wtorek, bo badania mojego taty nie wyjdą źle...
OdpowiedzUsuńMartyno, co do zaprezentowanej przez Ciebie książki myślę, że może być ona ciekawa dla tych, którzy chcą poczuć większą dawkę dreszczyku emocji.
Martyno, pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci milej niedzieli!
Rozumiem i trzymam kciuki za to, żeby badania wyszły jak najlepiej.
UsuńZ pewnością znajdą się tacy, których ta książka zainteresuje 🙂 dziękuję i również pozdrawiam 😊
nice post
OdpowiedzUsuńThank you 😊
UsuńJakoś mnie póki co do autora nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo ogólnie fajne ma książki 😊
UsuńTeż lubię autora. Ciekawe czy mi podejdzie.
OdpowiedzUsuńMusisz sprawdzić 😊
Usuń