„Niewierna” Katarzyna Wolwowicz

Czy Wy też, tak jak ja, czekaliście na kolejną część serii kryminalnej z komisarzem Tymonem Hanterem Katarzyny Wolwowicz? Ja w końcu się doczekałam i już mam tę część za sobą. Tak więc, jeśli jesteście ciekawi moich wrażeń po przeczytaniu „Niewiernej”, to zapraszam na recenzję!


„Niewierna” Katarzyna Wolwowicz 
Tymon, po odejściu z policji zakłada biuro detektywistyczne. Tęskni jednak za pracą w policji, bo przyjmowane zlecenia wydają mu się nudne i błahe. Niestety wyrzuty sumienia dotyczącą czynu, którego dopuścił się jego brat, nie pozwalają mu wrócić do swojej byłej pracy. Próbuje odnaleźć swojego brata, który zostawiając mu pod opieką kilkumiesięczne dziecko, ucieka, żeby nie iść do więzienia. Czy uda się w końcu Tymonowi zmierzyć twarzą w twarz ze swoim bratem i tym samym pożegnać się z dręczącymi go demonami? 

W tym samym czasie bez śladu znika Letycja, była modelka, która jest obecnie żoną milionera. Zaniepokojony mąż zgłasza jej zaginięcie w biurze detektywistycznym Tymona, a także policji. Co się stało z Letycją? Czy, tak jak wskazują wszystkie tropy, odeszła do kochanka? Kto stoi za jej zaginięciem? 

W życiu prywatnym Tymona również nie brakuje wrażeń. Jego narzeczona nie może znieść wspólnego mieszkania z matką Tymona, która przeprowadziła się do nich tymczasowo, aby opiekować się Jagodą. Po ultimatum, jakie postawiłam Tymonowi jego narzeczona, oboje pracują nad sprawą zaginięcia Letycji, z którą tak naprawdę nie wiadomo, co się stało... 

„Niewierna” Katarzyna Wolwowicz 
W książce narracja prowadzona jest w trzeciej osobie. Na szczęście nieznajomość poprzednich części nie stanowiła dla mnie problemu w zrozumieniu fabuły, bo poprzednią część przeczytałam dawno temu, a pierwszej nie przeczytałam w ogóle, choć bardzo tego żałuję, bo uważam, że to bardzo ciekawa i wciągająca seria. Poprzednia część zrobiła na mnie większe wrażenie, jednak wcale nie uważam, że ta była zła. Śledztwo w sprawie zaginięcia Letycji było bardzo ciekawe, długo nie mogłam się domyślić, co się z nią stało. Podobało mi się to, że czasami występowały rozdziały opisujące przeszłość Letycji, bo dzięki temu bardziej ją poznałam i dowiedziałam się tego, co doprowadziło do jej zaginięcia. Finał tego całego śledztwa był dla mnie bardzo zaskakujący. Z kolei sprawa dotycząca brata Tymona również była bardzo intrygująca i zakończyła się bardzo zaskakująco. Ogólnie pod koniec książki, kiedy te wszystkie sprawy się wyjaśniały, dużo się działo. Końcówka trzymała w napięciu, a zakończenie pozostało otwarte i zaskakujące aż do ostatniej strony. Po przeczytaniu tej książki mam trochę niedosyt, więc mam nadzieję, że powstanie kolejna część. 

„Niewierna” Katarzyna Wolwowicz 
„Niewierna” jest bardzo ciekawą i wciągającą powieścią kryminalną. Według mnie Katarzyna Wolwowicz pisze świetne kryminały, których przeczytałam już sporo, w tym ten i żaden mnie jeszcze nie zawiódł. Bardzo polecam Wam tę książkę, jeśli lubicie ciężkie do rozwiązania śledztwa z motywem zdrady, małżeństwem idealnym tylko z pozoru, światem milionerów, których życie wydaje się perfekcyjne i samotności, która zmusza, do tego, aby się z tego świata wyrwać. Myślę, że jak poznacie tę historię, to na pewno nie pożałujecie!

6 komentarzy:

  1. Czuję się zachęcona do przeczytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nothing like having a good mystery during a hot summer. I did something similar with a Korean drama mystery. I watched the second season first.

    OdpowiedzUsuń
  3. Looks intriguing..and facing some real life problems too.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czekałam, bo jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z tą serią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dostałam w prezencie, więc w końcu poznam autorkę.

    OdpowiedzUsuń

„Niewierna” Katarzyna Wolwowicz

Czy Wy też, tak jak ja, czekaliście na kolejną część serii kryminalnej z komisarzem Tymonem Hanterem Katarzyny Wolwowicz? Ja w końcu się doc...